NASA kończy misję Ingenuity. Marsjański helikopter więcej nie poleci

Ingenuity to marsjański helikopter, który na Czerwonej Planecie przebywa od prawie trzech lat. Niestety jego misja dobiegła końca. NASA poinformowała, że dron nie wzbije się już więcej w rzadką atmosferę Marsa. Ingenuity w trakcie ostatniego lotu uległ uszkodzeniu i w ten sposób stał się niezdatny do latania.

NASA wysłała na Marsa helikopter Ingenuity wraz z łazikiem Perseverance. Obie maszyny wylądowały na Czerwonej Planecie w lutym 2021 r. Niedługo po tym dron po raz pierwszy wzbił się w rzadką atmosferę. Jego misja właśnie dobiegła końca i nie było to planowane.

Reklama

NASA kończy misję helikoptera Ingenuity po feralnym locie

Wcześniej w tym miesiącu Ingenuity odbył już 72. lot na Marsie. Ten okazał się feralny i w trakcie próby utracono łączność z helikopterem. Później podjęto próby związane z ponownym nawiązaniem kontaktu i te zakończyły się sukcesem. Niestety okazało się, że dron uległ mechanicznemu uszkodzeniu.

W trakcie feralnego lądowania uszkodzona została jedna z łopatek wirnika Ingenuity. Maszyna stoi na powierzchni Marsa w pozycji pionowej i zapewnia łączność z kontrolerami na Ziemi. Niestety wspomniane uszkodzenie jest na tyle poważne, że wyklucza drona z kolejnych lotów. 72. był ostatnim i kolejnych NASA nie planuje.

Dron był pierwszą maszyną latającą na Marsie

Ingenuity był przełomowym projektem w eksploracji powierzchni Marsa. To pierwszy helikopter, który nie tylko latał na Czerwonej Planecie, ale jakiejkolwiek poza Ziemią. Misja maszyny była ogromnym sukcesem, choć zakładano, że będzie znacznie krótsza.

Początkowo NASA chciała wykonać tylko pięć lotów marsjańskim helikopterem, który waży niespełna 2 kg. Ten jednak okazał się być na tyle sprawny w rzadkiej atmosferze planety, że jego misję wydłużono. Do momentu, aż stanie się bezużyteczny, co właśnie nastąpiło.

Ingenuity w trakcie 72 lotów odbytych na Marsie spędził w powietrzu łącznie ponad 2 godziny i pokonał dystans około 11 mil (17,7 km). Ponadto wzniósł się maksymalnie na 24 m nad powierzchnią. Misja okazała się być tak dużym sukcesem, że NASA już teraz myśli o budowie większego drona, który zostanie wysłany na Marsa.

Towarzyszący Ingenuity łazik Perseverance będzie musiał prowadzić kolejne badania na Marsie bez małego kompana. Pojazd ma odegrać dużą rolę w planowanej misji dostarczenia próbek z Czerwonej Planety do badań na Ziemię, co ma nastąpić w przyszłej dekadzie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ingenuity | NASA | Mars | Kosmos | helikopter
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy