Składany smartfon? Zapomnij - Samsung tworzy rozwijany telefon
Jak tam wasze składane telefony? Na pewno cieszy was możliwość złożenia i rozłożenia Folda czy innego Magic V, prawda? No to pora się z nimi powoli żegnać, bo nadchodzi telefon z... rozwijanym ekranem. Ten Samsung to dopiero ma pomysły...
Składane telefony i inne gadżety
Składane telefony, czyli wszelkiej maści Flipy i Foldy są z nami dość długo. W swojej ofercie takie gadżety ma już Samsung, OnePlus, Google, Motorola czy Honor - regularnie kolejni producenci decydują się albo na stworzenie "klasycznego" Folda, albo też biorą ten koncept w ręce i rozwijają go po swojemu. Idealnym przykładem wydaje się być Huawei. Chiński gigant nie tak dawno zaprezentował światu pierwszy potrójnie składany smartfon.
Choć nie umiem sobie wyobrazić użyteczności takiego cudu techniki, to wygląda świetnie. Można było stwierdzić, że oto Chińczycy wygrali z Koreańczykami - Huawei wyprzedził Samsunga i otworzył sobie nowy segment na rynku. W rzeczywistości jednak gigant z Korei pracuje nad czymś znacznie ciekawszym.
Ten ekran się rozwija
Mogę stwierdzić, że portfolio producenta z Suwon się rozwija - podobnie jak ekran telefonu, który może niedługo trafić na rynek. Przed nami bowiem premiera smartfona z ekranem zwijanym, czyli... No właśnie, o jakiej technologii mowa?
Nowatorski telefon Samsunga ma mieć ekran o przekątnej 12,4 cala, co stanowiłoby rekord na rynku smartfonów i miałoby więcej wspólnego z ekranem projekcyjnym (tym rozkładanym), niż telefonem typu Fold. Może byłoby to coś na wzór charakterystycznego prototypu LG?
Ciekawym rozwiązaniem ma być również umieszczenie obiektywu przedniego w ekranie, bez stosowania widocznych wysp czy czarnych punktów. To z pewnością dodałoby smartfonowi prestiżu i stanowiłoby kolejne odróżnienie od konkurencji. Na pewno będzie nad nią górował, choćby ceną.
Premiera niedługo
Na szczęście na pokaz nowego urządzenia nie będziemy musieli długo czekać. Zdaniem ekspertów z The Elec, Samsung ma wprowadzić nowy, rozwijany smartfon na rynek już w 2025 roku. Będzie to zatem duża rewolucja w portfolio popularnego producenta.
A co z ceną? No i tu robi się ciekawie, bo nie mamy żadnego porównania do konkurencyjnych ofert. Wiadome jest, że potrójnie składany Huawei został wyceniony na 2800 dolarów. To oznacza, że Samsung bez trudu przebije tę barierę. Kto wie, może 3000 albo i 3500 USD okaże się wariantem startowym.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
***
Co myślisz o pracy redakcji Geekweeka? Oceń nas! Twoje zdanie ma dla nas znaczenie.
