TCL 65C845: tegoroczny król telewizorów miniLED? Sprawdzamy

TCL 65C845 to telewizor w technologii miniLED, który może w tym roku podbić świat. Wiadomo, że w Polsce popularnością cieszą się głównie telewizory ich koreańskich konkurencji, ale TCL mocno rozpycha się na nadwiślańskim rynku. W moje ręce, a w zasadzie na moją ścianę trafił właśnie najnowszy model TCL 65C845, który swoimi gigantycznymi rozmiarami prawie wyprowadził mnie z domu. Jak się sprawdza?

TCL 65C845 wyróżnia się imponującą jasnością, doskonałym kontrastem i szeroką gamą kolorów, oferując obraz kinowej jakości w przystępnej cenie. Czy ten model rzeczywiście jest godny miana króla telewizorów? Przyjrzyjmy się bliżej jego zaletom, ale także (spoiler!) drobnym wadom.

Na 65-calowego giganta od amerykańskiego producenta TCL przesiadłem się z "maleństwa" o przekątnej 55 cali. Nie sądziłem, że zaledwie 10 cali może zrobić taką różnicę, a ta jest kolosalna. Miałem obawy, bo do tej pory na ścianie wisiał OLED, a tutaj mamy do czynienia z miniLED. Niepokój dotyczył oczywiście czerni, ale szybko się okazało, że miniLED praktycznie nie odstaje od OLEDów, które przynajmniej na papierze winny być z większą głębią czerni.

Reklama

Zaskakująco duża jasność i kontrast

Technologia MiniLED wykorzystuje tysiące miniaturowych stref podświetlenia, co pozwala na osiągnięcie ekstremalnej jasności (ponad 2000 nitów) i głębokich czerni. Oznacza to, że HDR jest rewelacyjny, z realistycznymi detalami w jasnych i ciemnych partiach obrazu. Telewizor daje nam również szeroką gamę kolorów, bo TCL 65C845 pokrywa 99% przestrzeni barwnej DCI-P3, co gwarantuje żywe i nasycone kolory. Obraz jest mega płynny, a to wszystko za sprawą 120 Hz częstotliwości odświeżania, co jest widoczne szczególnie w dynamicznych scenach, czy oglądania sportu i grania w gry. 

Co w systemie? Oczywiście Google TV, które robi różnicę! Oferuje szeroki wybór aplikacji do streamingu, takich jak Netflix, Disney+ i HBO Max. System jest łatwy w obsłudze i intuicyjny, a to było moje pierwsze spotkanie z Google TV. Zawsze podchodziłem sceptycznie do obsługi głosowej w takich urządzeniach, ale teraz postanowiłem to przetestować i... nie wiem, jak bez tego żyć. Telewizor bez problemu nas rozpoznaje, a w przypadku chęci dodatkowych zabezpieczeń, zawsze możemy "nauczyć" go naszego głosu. Czego chcieć więcej?

Kąty widzenia: 

Firma zapewnia, że kąty widzenia sięgają 178 stopni i rzeczywiście jest to realne. Minus leży jednak gdzie indziej. Chociaż kąty widzenia są dobre, to czerń może tracić głębię, gdy patrzy się na ekran z boku.

Dźwięk:

TCL zastosowało w tym telewizorze system audio 2.1 dostarczony przez firmę ONKYO. Na tylnej części urządzenia wbudowano więc basowy głośnik. Tutaj można się przyczepić, bo pomimo tego, że telewizor jest naprawdę duży, nie zastosowano aż tak mocnych głośników, jakby można było oczekiwać. Ich łączna moc to 60W. Chociaż dźwięk jest dobry, to zewnętrzny soundbar może zapewnić lepsze wrażenia podczas oglądania filmów i grania w gry.

Graj jak zawodowiec

TCL postanowiło puścić oko w kierunku graczy i chyba było to skuteczne. W telewizorze znajdziemy złącze HDMI w standardzie 2.1 ALLM 144Hz VRR, co powinni docenić wszyscy miłośnicy czystości i płynności obrazu. System zapewnia natomiast asystent wsparcia rozgrywki i akcelerator gier 240 Hz. Podpięta do telewizora konsola PlayStation 5 w moim domu znacząco zyskała na jakości, chociaż w pierwszych chwilach ciężko mi było się przyzwyczaić do tak wysokiej częstotliwości odświeżania.

Bierzcie i oglądajcie!

Czy warto kupić TCL 65C845? To zależy od Twoich potrzeb i budżetu. Jeśli szukasz najlepszego możliwego obrazu, to TCL 65C845 jest zdecydowanie warty rozważenia. Bez wątpienia jest to złoty środek pomiędzy ceną a jakością. Telewizor, jak na swoje możliwości dostępny jest w naprawdę rozsądnej cenie poniżej 5500 złotych. W zamian dostajemy gigantyczne parametry i osiągi. Jest to więc idealne rozwiązanie dla osób, które szukają urządzenia z wysokiej jakości dźwiękiem wbudowanym, a (chyba to najważniejsze) szerokimi kątami widzenia. 

Model ten został także doceniony przez ekspertów z całego świata. Zdobył nagrodę EISA (Stowarzyszenie Ekspertów Obrazu i Dźwięku) w kategorii "BEST HOME THEATRE MINI LED TV 2023-2024". Wszystko za sprawą dobrej jakości audio-wizualnej, a także za funkcje, jakie zapewnia nowe oprogramowanie. Chociaż ma kilka drobnych wad, to zdecydowanie jest jednym z najlepszych telewizorów na rynku w 2024 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Disney+ | Google | LED | OLED | PlayStation 5 | TCL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy