Chińska stacja Tiangong trafiona kosmicznym śmieciem

Tiangong to chińska stacja kosmiczna, która znajduje się na orbicie Ziemi. Przebywający na jej pokładzie tajkonauci mieli w ostatnim czasie trudne zadanie. Placówka została trafiona kosmicznym śmieciem, co doprowadziło m.in. do problemów z zasilaniem z paneli słonecznych. Na szczęście sytuacja została opanowana.

Chińska stacja Tiangong trafiona kosmicznym śmieciem.
Chińska stacja Tiangong trafiona kosmicznym śmieciem.China Manned Space Engineering Officemateriały prasowe

Chińska stacja kosmiczna Tiangong znajduje się na orbicie od 2021 r. i w planach jest jej rozbudowa. Do tej pory gościła już kilka załóg składających się z tajkonautów. Członkowie tej ostatniej borykali się z problemami, które zostały spowodowane uderzeniem placówki kosmicznym śmieciem o niesprecyzowanym pochodzeniu.

Uderzenie w chińską stację kosmiczną doprowadziło do problemów z zasilaniem

Chińskie CMSA poinformowało, że załoga misji Shenzhou 17 odbyła tej zimy dwa spacery kosmiczne. Ich celem była naprawa uszkodzeń, które powstały w wyniku uderzenia w stację Tiangong kosmicznego śmiecia.

Chińscy tajkonauci w trakcie spaceru kosmicznego na stacji Tiangong
Chińscy tajkonauci w trakcie spaceru kosmicznego na stacji TiangongCMSAmateriały prasowe

Samo źródło uderzenia nie zostało sprecyzowane. Nie wiadomo, czy w stację Tiangong trafił mikrometeoryt lub też był to kosmiczny śmieć powstały w wyniku misji przeprowadzonych przez ludzi. Wiemy jednak, jakie uszkodzenia powstały w wyniku kolizji.

W podstawowym module stacji kosmicznej (Tianhe) doszło do częściowej utraty zasilania w wyniku uderzenia śmieci kosmicznych w kable zasilające skrzydła słonecznego.
przekazał zastępca dyrektora CMSA, Lin Xiqiang

Tajkonauci naprawili zniszczenia na Tiangong

Przebywający na Tiangong tajkonauci odbyli dwa spacery, które pozwoliły na usunięcie usterek. Ostatni z nich miał miejsce 1 marca i trwał 8 godzin. Z informacji przekazanych przez CMSA wynika, że obie misje zakończyły się powodzeniem.

Według mediów państwowych Chiny planują zaostrzyć procedury dotyczące kosmicznych śmieci i jest to związane z częściową utratą zasilania na stacji kosmicznej Tiangong. Celem tych działań jest zapewnienie większego bezpieczeństwa dla przebywających w placówce tajkonautów. Problem ten dotyczy nie tylko stacji Chińczyków, ale także ISS.

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna boryka się z podobnymi problemami

Liczba kosmicznych śmieci powstałych w wyniku działalności człowieka rośnie. Według aktualnych danych (dla kwietnia 2024 r.) NORAD (Dowództwo Obrony Północnoamerykańskiej Przestrzeni Powietrznej i Kosmicznej) śledzi obecnie ponad 43 tys. obiektów. Aktywnych satelitów jest około 9,5 tys. (dane z marca 2024 r.), z czego większość stanowią Starlinki należące do SpaceX. Obecnie jest ich ponad 5,5 tys. (stan na marzec 2024 r.).

Kontrolerzy ISS współpracujący z NORAD-em od 1998 r. musieli zmieniać położenie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ponad 30 razy. Spowodowane to było ewentualną kolizją z kosmicznymi śmieciami.

Chińczycy twierdzą, że ich stacja kosmiczna Tiangong od momentu umieszczenia na orbicie również wykonała do tej pory kilka manewrów, których celem było uniknięcie kolizji. W czwartek startuje misja Shenzhou 18, której członkowie mają otrzymać za zadanie zainstalowanie wzmocnień, które pomogą chronić placówkę przed ewentualnymi uderzeniami.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Legenda o potworze z Loch Ness wciąż żywaDeutsche Welle
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas