Naukowcy zaskoczeni. Odkryli na Marsie nowe źródło wody - szron

Naukowcy dokonali zaskakującego odkrycia - zidentyfikowali nowe źródło wody na Marsie. Jest ona tam obecna w postaci porannego szronu na szczytach marsjańskich wulkanów. "Gdyby udało się ją zebrać, mogłaby pokryć zapotrzebowanie astronautów na wodę na kilka lat" obliczyli badacze.

Naukowcy dokonali zaskakującego odkrycia - zidentyfikowali nowe źródło wody na Marsie. Jest ona tam obecna w postaci porannego szronu na szczytach marsjańskich wulkanów. "Gdyby udało się ją zebrać, mogłaby pokryć zapotrzebowanie astronautów na wodę na kilka lat" obliczyli badacze.
Naukowcy zidentyfikowali na Marsie szron. Wcześniej wydawało się, że jego obecność w okolicach równika jest niemożliwa. /123RF/PICSEL

To pierwsze takie odkrycie szronu na Marsie, wcześniej badaczom wydawało się, że pojawienie się tego zjawiska w okolicach równika planety jest niemożliwe. Jego identyfikacja na najwyższych znanych szczytach Układu Słonecznego - wulkanach Marsa - umożliwi ekspertom lepsze zrozumienie obecnego na Marsie obiegu wody. 

Reklama

To może wpłynąć nie tylko na naszą dotychczasową wiedzę na temat Czerwonej Planety, ale i na przyszłe załogowe misje na Marsa. 

Szron na szczytach marsjańskich wulkanów. Naukowcy zaskoczeni odkryciem nowego źródła wody na Marsie

Od lat naukowcy wiedzą, że na Marsie występuje woda. Istnienie obiegu wodnego na Czerwonej Planecie potwierdza choćby obecność czap lodowych na jej biegunach. Naukowców zaskoczyło jednak najnowsze odkrycie źródła wody. Badacze namierzyli bowiem formowanie się szronu na szczytach marsjańskich wulkanów.

- Nasze nowe badanie opublikowane w "Nature Geoscience" donosi o istnieniu dużych pokładów przejściowego porannego szronu na szczytach wulkanów [...] Olympus, Arsia i Ascraeus oraz Ceraunius Tholus. Odkryto je poprzez analizę kolorowych obrazów o wysokiej rozdzielczości zebranych przez sondę Exomars Trace Gas Orbiter (TGO) Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA). Odkrycie to zostało potwierdzone niezależnymi obserwacjami wykonanymi przez należącą do ESA sondę Mars Express i spektrometr NOMAD na pokładzie TGO - powiedział jeden z autorów analizy, Adomas Valantinas.

Mars wciąż zaskakuje. "Wymiana wody nie jest obecnie dobrze poznana"

Atmosfera na Marsie jest około 100 razy rzadsza niż na Ziemi, ale tak jak u nas, tam też występuje para wodna. Jest jej jednak ok. 10 tys. razy mniej niż na naszej planecie, więc prawdopodobieństwo wystąpienia oblodzenia również jest mniej prawdopodobne - a jednak udało się je zidentyfikować. W dodatku wymiana wody pomiędzy powierzchnią i atmosferą Marsa nie jest obecnie zbyt dobrze poznana. Dlatego obserwacja takiego zjawiska, jak szron na szczytach wulkanów, była dla badaczy zaskoczeniem - i bardzo ważnym odkryciem. Szron nie pokrywa szczytów wulkanów na stałe - we wczesnych godzinach porannych nad wulkanami następuje gromadzenie się wody z otaczającej atmosfery, na jakiś czas formuje się szron, a następnie znów wyparowuje.

- Tworzenie się szronu jest więc nie tylko ważną wskazówką, pomagającą nam zrozumieć obieg wody na Marsie, ale także odkryciem identyfikującym kluczowe jej zasoby dla potencjalnej przyszłej eksploracji Czerwonej Planety przez człowieka. Woda jest w końcu nie tylko niezbędna do życia, ale może być również wykorzystywana jako paliwo w rakietach - zaznacza Adomas Valantinas.

Cienka warstwa szronu na Marsie daje ok. 60 basenów olimpijskich wody

Eksperci oszacowali grubość warstwy marsjańskiego szronu - ma zaledwie ok. jednej setnej milimetra, czyli mniej więcej tyle, ile włos człowieka. Choć warstwa szronu jest cienka, to jest przy tym rozłożona na tak dużym obszarze, że "biorąc pod uwagę tę powierzchnię, całkowita ilość wody wynosi tu około 60 basenów olimpijskich. Gdyby udało się ją zebrać, mogłaby ona pokryć zapotrzebowanie astronautów na wodę na kilka lat" wyjaśnili eksperci. Dodali jednocześnie, że ilość wody dostępnej na Marsie w postaci lodu na biegunach szacowana jest natomiast na bilion basenów olimpijskich. To wciąż dużo mniej niż na Ziemi, jednak odkrycie dodatkowych zasobów daje nowe pole do badań - i być może otwiera nowe możliwości eksploracji planety.

- Zrozumienie, gdzie można znaleźć wodę i jak ona się przemieszcza, jest istotne dla wielu aspektów eksploracji Marsa. [...] To odkrycie lodu na najwyższych szczytach Układu Słonecznego umożliwi nam udoskonalenie naszej wiedzy na temat obiegu wody na Marsie. W ten sposób możliwe będzie też lepsze przewidywanie pogody na Marsie z myślą o przyszłych ekspedycjach, ale także lepsze zrozumienie dawnego klimatu Marsa i jego potencjału w zakresie zamieszkiwania - wyjaśniają badacze.

Źródła: doi.org/10.1038/s41561-024-01457-7, phys.org.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mars | astronomowie | ESA | Układ Słoneczny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy