Nowa arka Noego? Naukowcy chcą umieścić zwierzęta na Księżycu
W czasopiśmie naukowym „BioScience” ukazało się opracowanie na temat potencjalnego przechowania zagrożonych gatunków zwierząt na Księżycu. Jak miałoby wyglądać takie przedsięwzięcie?
Interdyscyplinarny zespół badawczy ze Stanów Zjednoczonych w nowym opracowaniu na temat ochrony bioróżnorodności ziemskiej zasugerował utworzenie księżycowego biorepozytorium. „Aktywność człowieka na Księżycu w nadchodzących dziesięcioleciach może znacznie wzrosnąć, a ustanowienie i utrzymanie długoterminowej kopii zapasowej życia z Ziemi ma kluczowe znaczenie naukowe”, stwierdzili badacze.
W związku z tym naukowcy opracowali metodę, która umożliwi ochronę zagrożonych gatunków zwierząt poprzez przechowanie ich na Księżycu. Podobnie jak w historii o arce Noego, ale w omawianym przypadku chodzi o próbki genetyczne. Jak miałoby to wyglądać?
Naukowcy zaproponowali plan ochrony zagrożonej bioróżnorodności Ziemi poprzez kriogeniczne konserwowanie materiału biologicznego. Kriokonserwacja to proces, w którym próbki są schładzane i przechowywane w ujemnej temperaturze, co zatrzymuje wszelką aktywność biochemiczną i w określonych warunkach umożliwia wykorzystanie ich w przyszłości. Bazy takich próbek miałyby się znaleźć na Księżycu. Jak zaznaczają eksperci, gdyby plan udało się zrealizować, z czasem można by rozszerzyć działania o większość ziemskich gatunków.
- Początkowo byłoby to repozytorium żywych, krioprezerwowanych próbek najbardziej zagrożonych zwierząt na Ziemi w celu ochrony naszej bioróżnorodności i wsparcia przyszłej eksploracji kosmosu oraz jego terraformacji. Ale naszym ostatecznym celem byłoby kriokonserwowanie większości gatunków na Ziemi — powiedziała Mary Hagedorn, kriobiolog badawczy w Narodowym Instytucie Zoologii i Biologii Ochrony Przyrody Smithsonian i główna autorka artykułu.