Musk sugeruje, że to Ukraińcy zaatakowali X. Eksperci nie wytrzymali

Elon Musk powiedział w poniedziałek po południu, że platforma X jest celem "rozległego cyberataku", który zakłócił działanie usługi i spowodował jej wyłączenie kilka razy w ciągu dnia. X, wcześniej znany jako Twitter, nie działał u ponad 40 tysięcy użytkowników, a posty nie ładowały się. Musk, który jest właścicielem platformy, zasugerował, że ataki pochodziły z Ukrainy. Rzeczywistość może jednak wyglądać inaczej. Co na ten temat mówią eksperci?

Elon Musk twierdzi, że zaatakowała go Ukraina. Co mówią eksperci?
Elon Musk twierdzi, że zaatakowała go Ukraina. Co mówią eksperci?FREDERIC J. BROWN (Elon Musk) i MIGUEL MEDINA (flaga)AFP

X doświadczał fal przerw w działaniu 10 marca. Właściciel platformy społecznościowej Elon Musk jako źródło cyberataku podał adresy IP pochodzące z Ukrainy.

Atak na platformę X. Kto za nim stoi?

"Nie jesteśmy pewni, co właściwie się stało, ale był potężny cyberatak, który próbował powalić ten ekosystem z adresami IP wywodzącymi się z obszaru Ukrainy" - powiedział miliarder w rozmowie z Fox Business. Elon Musk poinformował na X, że atak był przeprowadzony "z mnóstwem zasobów". Według niego za atakiem stoi "albo duża, skoordynowana grupa, albo/i zaangażowane jest państwo".

Eksperci cyberbezpieczeństwa wyrazili sceptycyzm wobec zarzutów Muska. Cyberataki tego typu noszą nazwę Denial of Service (DDoS) i mogą być prowadzone przez małe grupy lub nawet pojedynczych hakerów. Atak DDoS kieruje zmasowany ruch internetowy na stronę internetową, aby przeciążyć serwery i zakłócić działanie usługi. Tego rodzaju cyberataki były już wymierzane tysiące razy w praktycznie wszystkie duże usługi internetowe.

Zdaniem ekspertów zarzuty Muska są przesadzone, a nawet mogą ocierać się o dezinformację. Reuters cytuje anonimowe źródło z sektora cyberbezpieczeństwa, według którego większość zmasowanego ruchu internetowego wycelowanego w X pochodzi z adresów IP z USA, Wietnamu, Brazylii i innych państw. Zdaniem źródła ruch z Ukrainy był "nieznaczący".

Downdetector, witryna monitorująca przestoje w działaniu różnych stron i platform, odnotowuje tysiące raportów o problemach z platformą X. Pierwszy gwałtowny wzrost raportów przypada na ok. 5:45 rano, po czym przez kilka godzin sytuacja wróciła do normy. Kolejny wzrost nastąpił w ciągu dnia, a większość zgłoszeń dotyczyła aplikacji mobilnej X.

Wskutek ataków tweety (posty na X) nie ładowały się, a aplikacja pokazywała komunikat "Coś poszło nie tak" i zachęcała użytkowników do odświeżenia.

To nie koniec problemów Elona Muska

Elon Musk, który wykupił Twittera w 2022 r., a później przemianował go na "X", ma już na swoim koncie przypisywanie usterek technicznych cyberatakom. Tak było w zeszłym roku, gdy Musk streamował na żywo wywiad z Donaldem Trumpem. X niemal natychmiast się wysypał, a jego właściciel stwierdził, że to z powodu "potężnego ataku DDoS". Źródło w firmie powiedziało później redakcji The Verge, że nie było żadnego ataku. Miliarder znany jest też z wygłaszania prowokacyjnych tez i powielania dezinformacji na temat Ukrainy.

W dniu ataków (10 marca 2025) przedsiębiorca i doradca prezydenta Trumpa zdążył jeszcze nazwać amerykańskiego senatora Marka Kelly'ego "zdrajcą" za ujawnienie szczegółów jego wizyty w objętej wojną Ukrainie. W ten weekend Elon Musk wygłosił też twierdzenie, że "cała linia frontu" Ukrainy załamie się, jeśli wyłączy dla niej komunikację satelitarną Starlink.

Pełniąc rolę szefa Department of Government Efficiency (DOGE), Elon Musk przewodził cięciom w pomocy humanitarnej dla Kijowa i wezwał do zamknięcia finansowanych przez USA mediów na Ukrainie. Te media są zdaniem Muska "marnotrawieniem pieniędzy podatników" oraz są odpowiedzialne za "przepalanie" miliardów dolarów z funduszy Stanów Zjednoczonych.

Elon Musk jest obecnie najbogatszym człowiekiem na świecie, a także jednym z najmocniej krytykowanych. Ostatnio ma on więcej problemów niż tylko ataki na X. W piątek jedna z rakiet SpaceX eksplodowała w trakcie lotu, a jej szczątki spadły w pobliżu Bahamów. W Stanach od tygodnia dochodzi też to serii protestów "zdemontowania Tesli" przeciwko salonom samochodowym jego firmy. Właściciele na potęgę wyprzedają swoje pojazdy, a w poniedziałek cena akcji Tesli spadła do najniższego poziomu od miesięcy.

Jak ugotować idealne jajko? Naukowcy opracowali przepis© 2025 Associated Press