Polski generał zapowiada, że bez tej broni Ukraina przegra z Rosją

Leon Komornicki, generał w spoczynku, były zastępca Szefa Sztabu Generalnego WP i prezes Fundacji Poległym Pomordowanym na Wschodzie, przedstawił swoją analizę w kwestii tego, co potrzebuje Ukraina, aby wygrać z Rosją.

Leon Komornicki, generał w spoczynku, były zastępca Szefa Sztabu Generalnego WP i prezes Fundacji Poległym Pomordowanym na Wschodzie, przedstawił swoją analizę w kwestii tego, co potrzebuje Ukraina, aby wygrać z Rosją.
Polski generał o sprzęcie, który pozwoli wygrać z Rosją /123RF/PICSEL

Polski generał nie ma złudzeń, że Ukraina nie wygra z Rosją, jeśli nie otrzyma naprawdę potężnego sprzętu i do tego w dużych ilościach. Rosja każdego dnia traci sporo cennego sprzętu, ale bardzo szybko może go zastąpić nowym, ponieważ produkcja wszelkiej maści broni idzie pełną parą, a mianowicie 24 godziny na dobę, przez siedem dni w tygodniu.

Okazuje się, że Ukraina będzie potrzebowała setek systemów rakietowych HIMARS i rakiet dalekiego zasięgu ATACAMS, a w dodatku, więcej niż 150 samolotów F-16 lub odpowiednimi wyposażonymi w setki rakiet JASSM, więcej niż tysiąc dronów kamikadze dalekiego zasięgu i co najmniej trzy miliony pocisków artyleryjskich kalibru 152 mm.

Reklama

Ukraina nie wygra z Rosją bez potężnej broni

Ale to nie wszystko, co jest niezbędne do wygrania z armią Kremla. Leon Komornicki dodał, że Siły Zbrojne Ukrainy muszą mieć też 25 baterii systemów obrony powietrznej Patriot, 500 czołgów, 3000 bojowych wozów piechoty i 1200 systemów artyleryjskich 152 mm. Według polskiego generała, nie obejdzie się również bez wcielenia co najmniej 350 tysięcy poborowych, wyszkolenia i zgrania w strukturach do brygady włącznie.

SZU muszą również nie zaprzestawać, a nawet zwiększyć skalę kontynowania odwetowych równoważnych zmasowanych i głębokich uderzeń powietrzno-rakietowych na terytorium Rosji i tym samym przenosić obronę swego kraju na jej terytorium. Jeśli Kijów nie będzie miał takich sił i środków, to, jak zapowiada Komornicki, "ukraińska armia nie wygra tej wojny w ciągu najbliższych 5 lat!".

Ukraińska armia potrzebuje broni i setki tysięcy ludzi

Oczywiście, Ukraina nie posiada takich możliwości i nie będzie w przyszłości posiadała, jeśli stanowczo nie zwiększy się skala wsparcia ze strony krajów NATO. Przy obecnych możliwościach, Siły Zbrojne Ukrainy będą mogły bronić kraju tylko do momentu, aż skończą się żołnierze, bo bez nich nie można walczyć. Musimy pamiętać, że w Rosja ma 4-5 razy większą populację ludności od Ukrainy, a to daje ogromną przewagę.

Pomimo tych smutnych analiz, Ukraińcy otrzymali w ostatnich tygodniach spore wsparcie od krajów NATO, które pozwala zatrzymać rosyjską ofensywę w obwodzie charkowskim, a nawet w niektórych miejscach przejść do ofensywy w celu wypchnięcia armii Kremla poza granice Ukrainy. Analitycy oczekują, że znacznie większe wsparcie może nastąpić po zbliżającym się wielkimi krokami szczycie NATO.

Ukraina będzie miała 60 miliardów dolarów wsparcia rocznie

Jak poinformował Kijów, dotychczas Ukraina podpisała już 20 umów o bezpieczeństwie z sojusznikami, w szczególności z Unią Europejską i USA. Zgodnie z tymi porozumieniami, w ciągu najbliższych 4 lat partnerzy międzynarodowi planują zapewnić Ukrainie całkowite wsparcie wojskowe o wartości 60 miliardów dolarów rocznie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: F-16 | NATO | Patriot | UE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy