Rakiety lecące na 1000 km i potężne śmigłowce. To chce kupić Polska
Podczas wizyty Donalda Tuska i Andrzeja Dudy w USA, spłynęła do nas niewyobrażalne wiadomości. Departament Stanu wyraził zgodę na sprzedaż Polsce prawie 1800 rakiet, a prezydent Joe Biden zapewnił, że niedługo padnie oficjalna oferta na zakup aż 96 śmigłowców Ah-64 Apache. Przybliżamy, co dokładnie ma otrzymać Polska i jak bardzo podniesie to naszą siłę.
12 marca amerykański Departament Obrony wyraził zgodę na sprzedaż Polsce trzech rodzajów rakiet do myśliwców. Tę spektakularną wieść ogłosiła agencja Defence Security Cooperation Agency (DSCA) podlegająca Pentagonowi. To odpowiedź na wcześniejsze prośby polskich władz na zakup nowej broni.
DSCA wyszczególniło dokładnie jakie rakiety może pozyskać polska, wraz z ich liczbą. Przy tym podano szacowany koszt każdego z pakietu rakiet, uwzględniając dodatkowe wydatki m.in. logistykę i osprzęt. Głównym przedmiotem możliwych zakupów są:
- 232 rakiety powietrze-powietrze AIM-9X Sidewinder Block II (szacowany koszt 219,1 mln dolarów)
- 745 rakiet powietrze-powietrze AIM-120C-8 (szacowany koszt 1,69 mld dolarów)
- 821 rakiet powietrze-ziemia AGM-158B-2 JASSM-ER (szacowany koszt 1,77 mld dolarów)
Całość daje więc koszt na poziomie 3,68 mld dolarów. Władze w Polsce dają jednak do zrozumienia, że chcą jak najszybciej sfinalizować umowy, aby rozpocząć dostawy. "Teraz czekamy na zgodę Kongresu USA i będziemy przystępowali do podpisania umów zakładających dostawę blisko 2 tysiące pocisków" - napisał na platformie X wiceminister Paweł Bejda, komentując decyzję Amerykanów.