W sekundę stracili 100 mln dolarów. Rosyjska armia zadrżała
Siły Zbrojne Ukrainy pochwaliły się kolejnym swoim sukcesem w walce z rosyjskim agresorem. Tym razem za pomocą potężnych pocisków balistycznych ATACMS udało się zniszczyć niezwykle rzadki rosyjski radar Niebo-M, który wart jest 100 milionów dolarów.
Ukraińska armia namierzyła na lotnisku niedaleko miasta Borisoglebsk bardzo rzadko spotykany na froncie i koszmarnie drogi rosyjski radar 55Ż6M Niebo-M. Dowództwo postanowiło szybko spacyfikować instalację, ponieważ szacuje się, że w użyciu może być tylko 10 sztuk tego sprzętu. W tym celu SZU użyły najpotężniejszej swojej broni dostępnej w arsenale, a mianowicie amerykańskich pocisków dalekiego zasięgu ATACMS.
Nie było to proste zadanie, ponieważ bliżej linii frontu trzeba było dostarczyć wyrzutnię tych pocisków, by można było zniszczyć cel na dystansie do 300 kilometrów. Taki właśnie zasięg mają pociski ATACMS. Ukraińcy wykonali jednak zadanie perfekcyjnie, a Rosjanie stracili swoje "oko" podglądające loty pocisków.