Największa prędkość w historii. Sonda Parker Solar Probe ustanawia rekord

Parker Solar Probe to sonda kosmiczna należąca do NASA. W zeszłym miesiącu statek wykonał kolejny przelot w pobliżu Słońca, gdzie zbliżył się na rekordową odległość. Ponadto sonda Parker Solar Probe uzyskała największą prędkość wśród wszystkich maszyn, jakie dotychczas zbudowała ludzkość.

Sonda Parker Solar Probe znajduje się w kosmosie od kilku lat i nadal zaskakuje. W zeszłym miesiącu wykonała już 20. manewr polegający na zbliżeniu się do Słońca. Przy okazji statek ustanowił dwa historyczne rekordy, czym nie omieszkała pochwalić się agencja NASA.

Reklama

Sonda Parker Solar Probe ustanawia dwa rekordy

Ostatni przelot sondy Parker Solar Probe był już 20. manewrem tego typu, który wykonała NASA. Miało to miejsce 30 czerwca i przy okazji udało się ustanowić dwa nowe rekordy.

Statek ustanowił nowy rekord pod względem zbliżenia do Słońca. W trakcie przelotu podczas peryhelium (co nastąpiło w nocy czasu polskiego z 29 na 30 czerwca) znalazł się w odległości zaledwie 7,26 mln km od powierzchni gwiazdy Układu Słonecznego. To bardzo blisko, bo był to kilkukrotnie mniejszy dystans od orbity Merkurego, dla której średnia wynosi 58 mln km. W przypadku Ziemi jest to niespełna 150 mln km.

Przy okazji sonda Parker Solar Probe ustanowiła nowy rekord prędkości i rozpędziła się do oszałamiających 635266 km/h! Tak szybko nie poruszała się jeszcze żadna maszyna stworzona przez człowieka. Na tym nie koniec możliwości statku.

NASA wkrótce osiągnie największą prędkość w historii

20. przelot sondy ustanowił nowe rekordy, ale w drodze są kolejne, bo NASA nie powiedziała ostatniego słowa. Sonda Parker Solar Probe wkrótce jeszcze bardziej zbliży się do Słońca i ponadto osiągnie większą prędkość!

24 grudnia statek rozpocznie pierwszy z trzech finalnych przelotów w pobliżu Słońca. Będą to najbliższe podejścia, gdzie Parker Solar Probe zbliży się do gwiazdy na odległość około 6,9 mln km. Ponadto ma wtedy osiągnąć największe prędkości bliskie 700 tys. km/h.

Nieco wcześniej, bo na 30 września, NASA zaplanowała kolejne zbliżenie, ale wtedy sonda Parker Solar Probe uzyska wartości podobne do ostatniego przelotu z końca czerwca. Później agencja planuje wykorzystać Wenus w roli asysty grawitacyjnej.

Sonda zapisze się w historii ludzkości w roli statku, który najbliżej podleciał do Słońca oraz uzyskał największe prędkości. Dla porównania Voyager 1, który znajduje się już poza granicami Układu Słonecznego, najszybciej leciał z prędkością 61,5 tys. km/h.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Parker Solar Probe | NASA | sonda | Kosmos | Słońce | rekord
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy