W tych żyłach 80 milionów lat temu płynęła krew

Każde odkrycie tkanek miękkich w skamielinach to niezwykłe wydarzenie. Dlatego też znalezienie wrzecionowatej struktury wprawiło badaczy w zachwyt. Porównaniu tkanek z tymi pochodzącymi od współczesnych ptaków, potwierdziło ich przypuszczenia.

Gdy paleontolodzy z Uniwersytetu Karoliny Północnej odkryli wrzecionowatą strukturę wewnątrz skamieniałej kości, nie byli pewni, czy to nie jest czasem zanieczyszczenie bakteriami. Jednak po porównaniu znaleziska do współczesnych odpowiedników już wiedzieli, że mają do czynienia z niepowtarzalnym znaleziskiem, mianowicie z prawdziwymi żyłami dinozaura

Żyły stare jak świat

Zazwyczaj naukowcy sceptycznie podchodzą do tego typu znalezisk. Związane jest to z tym, że niekiedy trudno określić, czy mamy do czynienia z oryginałem, czy tylko z zanieczyszczeniem spowodowanym bakteriami bądź grzybami. Jednak w tym wypadku nie mają wątpliwości.

Reklama

Znalezione żyły prawdopodobnie należały do brachylophosaurusa canadensisa, ptakopodobnego dinozaura ówcześnie występującego na terenie współczesnego stanu Montana. Ten hadrozaur mierzył około 9 metrów i był roślinożercą, z dziobem podobnym do kaczego. 

Naukowcy porównali znalezione żyły z tkankami pobranymi od spokrewnionych genetycznie z dinozaurem ptaków. W tym wypadku pobrano próbkę z kości strusia i kurczaka. Okazało się, że obie struktury miały kilka wspólnych sekwencji białek i peptydów, co potwierdziło autentyczność tkanek. 

Badania nad żyłami dinozaura

Dzięki temu naukowcy nie tylko zyskali pewność co do autentyczności żył znalezionych w zdemineralizowanej kości, ale również potwierdzili, że spektometria mas o wysokiej rozdzielczości, dzięki której przebadano tkankę, może być z powodzeniem stosowana do identyfikacji tkanek miękkich wymarłych gatunków. 

Niesamowity jest sam ich wygląd, posiadających lekko przezroczystą strukturę, nadal przypominające z wyglądu kłębowisko żył. Jednak nie są to jedyne tkanki miękkie zachowane w skamielinach do dzisiaj, naukowcy stosunkowo często natykają się na skórę dinozaurów, niczym dobrze zakonserwowaną mumię.  

Dodatkowo jest to o tyle przełomowe odkrycie, że jest dowodem na możliwość nienaruszenia struktur organicznych przez miliony lat. Również tego, jakie rodzaje tkanek i białek nie ulegają skamienieniu i mogą przetrwać bardzo długi okres. Następnie, jakim procesom one podlegały przez ten czas. 

 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Archeologia | skamielina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy