Ubrania należy prać w niższych temperaturach. 60 stopni to za dużo?
W jakiej temperaturze prać bieliznę, pościel i ubrania? Istnieje na ten temat wiele opinii popartych nauką i doświadczeniem. Niektóre temperatury mogą niszczyć i kurczyć ubrania, a inne nie są skuteczne w walce z bakteriami. Wbrew dość powszechnym przekonaniom pojawiły się głosy, że ubrania należy prać w niższych temperaturach, a pranie w 60 stopniach to strata pieniędzy. Jakie naukowe wyjaśnienie za tym stoi?

Spis treści:
- Czy pranie w 30 stopniach jest skuteczne?
- Pranie w wysokiej temperaturze. Kiedy prać w 60 stopniach?
- Tanie pranie. Jak oszczędzać na rachunkach za prąd?
Czy pranie w 30 stopniach jest skuteczne?
Wiele osób podczas robienia prania wybiera wysoką temperaturę: 40 °C, 60 °C, a nawet 90 °C. Zwykle to już same programy w pralce sugerują którąś z nich. Ma to swoje uzasadnienie związane z higieną i dezynfekcją. Dopiero bowiem pranie w temperaturze 60 °C jest w stanie zabić większość bakterii i drobnoustrojów. Jeszcze skuteczniejsza jest temperatura 90 °C. Co prawda piorąc w temperaturach 30-40 °C, nadal można pozbyć się większości bakterii i przy tym chronić materiał (zwłaszcza syntetyczny), ale może to być niewystarczające do pozbycia się trudnych zabrudzeń i wszystkich drobnoustrojów. W jakiej temperaturze należy zatem prać ubrania, aby były czyste i odkażone?
Gorąca woda może wydawać nam się lepsza do prania, ale nowoczesne pralki oraz proszki i płyny do prania są zaprojektowane tak, by były skuteczne nawet w niskich temperaturach. Co więcej, enzymy zawarte w detergentach, służące do zbierania różnych rodzajów brudu, działają nawet skuteczniej w niższych temperaturach. Zostało to potwierdzone w różnych testach.
Consumer Reports już w 2016 r. wykazywał, że "detergenty znacznie lepiej radzą sobie z wykorzystywaniem enzymów do usuwania brudu i plam w niższych temperaturach wody oraz są mniej efektywne w wyższych temperaturach". Wirecutter w 2025 r. również potwierdził, że w większości testów zimne cykle osiągały doskonałe wyniki w usuwaniu plam. Powołał się on także na słowa Eriki Milczek, chemiczki pracującej nad enzymami, która zauważa, że wiele popularnych enzymów piorących zostało odkrytych w mroźnym klimacie Islandii czy nawet Antarktydy.
Pranie w zimnej wodzie zalecają też niektórzy producenci detergentów, tacy jak P&G (producent proszków Ariel i Tide). Wskazują oni na to, że ich środki działają równie dobrze w niższej temperaturze. Czy zatem należy zrezygnować z prania w 60 lub 90 stopniach? Bynajmniej. Te programy mają swoje zastosowanie, choć raczej nie na co dzień.
Pranie w wysokiej temperaturze. Kiedy prać w 60 stopniach?
Pranie w wysokiej temperaturze także jest potrzebne, gdy chcemy zmyć silne zabrudzenia, które nie schodzą w niskich temperaturach, a także do poważnej dezynfekcji - na przykład do prania odzieży i pościeli po chorobie lub dla dzieci. Na co dzień jednak większość ludzi nie plami swoich ubrań szczególnie mocno. Zimna woda nie poradzi sobie ze wszystkim. Kiedy jeszcze trzeba prać w wysokiej temperaturze?
Jak powiedział Eric Farrington, inżynier i wieloletni pracownik Whirlpool, pranie w wysokiej temperaturze jest potrzebne, aby pozbyć się "niektórych tłustych, oleistych plam". Pomoże ono pozbyć się z ubrań sebum, naszej naturalnej wydzieliny skórnej, która jest pożywką dla bakterii, które rozkładając je wydzielają substancje powodujące przykry zapach.
"Zauważyliście, że niektóre wasze ubrania do ćwiczeń mają ten dziwny zapach? To bakterie do tego prowadzą. A kiedy pierzecie w zimnym, nie pozbywacie się wszystkich tych bakterii" - tłumaczy Milczek. Jeśli zatem ubrania śmierdzą, to jest to znak, że żerują na nich bakterie i można wyprać je w gorącej wodzie - na przykład w 60 stopniach.
W gorącej wodzie można wyprać bieliznę, pościel czy ręczniki, jednak trzeba z tym uważać w przypadku odzieży i innych rzeczy z materiałów syntetycznych. Wysoka temperatura może je uszkodzić. Nawet jednak w przypadku bawełny pranie w 30 czy 40 stopniach wydłuży żywotność ubrań. Levis przykładowo zaleca pranie jego jeansów w niskich temperaturach.
Tanie pranie. Jak oszczędzać na rachunkach za prąd?
Pranie w niskiej temperaturze pozwala wiele zaoszczędzić. Jak oszacowało GE Appliances, "90% energii użytej przez pralkę do wyprania dużego wsadu w gorącej wodzie zostało użyte do podgrzania tej wody". Gdyby więc zrobić pranie w chłodnej wodzie, można by oszczędzić większość tej energii. Przełoży się to na niższe rachunki za prąd.
Jak obliczył The Cleaning Institute, koszt jednego prania w gorącej wodzie to 38 centów (ok. 1,45 zł), a prania w zimnej wodzie - już tylko 3 centy (ok. 11 groszy). Piorąc głównie w niższych temperaturach, można rocznie zaoszczędzić nawet kilkaset złotych w przypadku kilkuosobowej rodziny. Warto jednak upewnić się, czy dany proszek do prania, płyn albo kapsułki są skuteczne w niskiej temperaturze. Producenci dzielą się tą informacją na opakowaniach.
Eksperci zalecają też oszczędzanie na samych detergentach. Wielu osób sypie za dużo proszku i wlewa za dużo płynu do prania, niż jest to faktycznie potrzebne. Nie sprawi to, że ubrania będą czystsze, natomiast może zostawiać ślady na wypranej odzieży i tworzyć osad wewnątrz pralki, co wymaga później dodatkowego płukania i czyszczenia.
Jeśli chcemy zaoszczędzić na rachunkach za prąd i chronić odzież przed zniszczeniem, możemy również namaczać ubrania przed praniem w chłodniejszej wodzie, zamiast ustawiać wysoką temperaturę. Przed praniem dobrze jest sprawdzić metki ubrań, na których często podawana jest maksymalna temperatura prania. Jeśli ją przekroczymy, ubranie może się nieodwracalnie zniszczyć lub skurczyć.
Warto to wszystko sprawdzić samemu, piorąc cały swój wsad w zimnej lub chłodnej wodzie. Jeśli po tym wszystkim nasza bielizna, pościel i ręczniki będą pozbawione plam i nieprzyjemnego zapachu, oznaczać to będzie, że pranie ich w gorącej wodzie jest całkowicie zbędne.









![Naukowe wyzwanie Mikołaja. Czy jest szybszy niż prędkość światła? [QUIZ]](https://i.iplsc.com/000I9I51R491BJR8-C401.webp)
