Sprawdzili dubajskie czekolady. W kilku produktach wykryli szkodliwe substancje
Tomasz Kromp
Na przestrzeni ostatnich miesięcy, dubajska czekolada zdobyła ogromną popularność. Niezwykły przysmak z pistacjowym nadzieniem stał się prawdziwym fenomenem. Czy rzeczywiście jest on tak dobry? Warto tutaj wspomnieć o teście pewnej niemieckiej fundacji, która sprawdziła dubajskie czekolady kilku marek. Jak się okazało, niektóre z nich zawierały szkodliwe substancje.

Spis treści:
Dubajska czekolada - co to takiego i skąd się wziął jej fenomen?
W 2024 roku dubajska czekolada szturmem wkroczyła na rynek słodyczy i zdobyła gigantyczną wręcz popularność. Niemały w tym udział mieli influencerzy, którzy dosłownie zalali media społecznościowe treściami z owym słodkim specjałem w roli głównej. Dubajska czekolada jest kojarzona z luksusem, o czym świadczy jej cena - w niektórych przypadkach przekracza ona 80 zł za 100 g!
Autorką oryginalnego przepisu na dubajską czekoladę jest Sarah Hamouda, która opracowała ów deser w 2021 roku. Z początku specjał nie zdobył zbyt dużej popularności, jednak wszystko zmieniło się 3 lata później.
Oryginał, czyli "czekolada dubajska" (na rynku dostępnych jest wiele produktów opatrzonych nazwą "czekolada w stylu dubajskim") ma w składzie mleczną czekoladę oraz nadzienie pistacjowe z dodatkiem ciasta kataifi oraz pasty tahini. Takie połączenie składników sprawia, że czekolada chrupie w trakcie jedzenia, co dla wielu osób jest niewątpliwym atutem.

Niemieccy testerzy sprawdzili dubajskie czekolady. Wykazano nieprawidłowości
Niedawno niemiecka fundacja Stiftung Warentest sprawdziła sześć różnych tabliczek czekolady dubajskiej - jednej z Holandii, jednej z Turcji, dwóch z Niemiec i dwóch z Dubaju. Wśród testowanych czekolad znalazły się produkty marek takich jak Lindt, Fex Dessert i Le Damas.
Okazało się, że testerzy stwierdzili, iż żadna ze sprawdzanych czekolad nie wyróżniła się jakością ani smakiem. Co więcej, w dwóch z nich (Fex Dessert i Dubai Chocolate Kunafa & Pistachio marki Le Damas) wykryte zostały substancje uważane za potencjalnie rakotwórcze (mowa tutaj o estrach 3-monochloropropanodiolu oraz glicydylu, które powstają w rafinowanym oleju palmowym).
Warto również wspomnieć, że cztery z sześciu produktów nie spełniały standardów dotyczących etykietowania. Chodzi między innymi o błędne lub niepełne nazwy składników bądź brak instrukcji dla alergików. Tylko dwie czekolady były oznakowane w sposób prawidłowy - Milk Chocolate Pistachio Kadayif marki Fex Dessert oraz Dubai Style Chocolade Pistazie Kadayif marki Lindt.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub GeekWeek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!