Hyperloop One nie dowiózł. Przyszłość transportu tworzą Chińczycy
Hyperloop One Elona Muska miał być przyszłościowym środkiem transportu, który dokonałby rewolucji. Tak się jednak nie stało i projekt pogrzebano. Tymczasem własny maglev tworzą Chińczycy i udało im się pokonać przeszkody, których nie przeskoczyła konkurencja. Pojazd ma osiągać prędkość 1000 km/h.

Ludzkość pracuje nad przyszłościowymi środkami transportu, które pozwolą rozwijać jeszcze szybsze prędkości od tradycyjnych pociągów. Wśród pomysłów jest kolej magnetyczna. Elon Musk swego czasu zainwestował w projekt Hyperloop One, ale napotkano problemy. Chińczycy twierdzą, że znaleźli rozwiązanie.
Hyperloop Elona Muska został pogrzebany
Zacznijmy od tego, że w Hyperloop One wpompowano mnóstwo pieniędzy i prowadzono nawet testy szybkiego środka transportu poruszającego się w tubie. Jednak inżynierowie skupieni wokoło tego projektu napotkali problemy, których nie udało im się przeskoczyć.
Z czasem ogłoszono, że Hyperloop One w wersji pasażerskiej nie będzie już rozwijany i marzenia Elona Muska dotyczące stworzenia superszybkiego środka transportu zostały pogrzebane. Tymczasem podobne projekty tworzone są także w innych częściach globu. Również przez Chińczyków i ci dokonali czegoś, co nie udało się konkurencji.
Chiński maglev z rozwiązaniem problemu turbulencji
Jednym z problemów kolei magnetycznych są turbulencje, do których dochodzi w trakcie jazdy. Takie wstrząsy mogą zamienić podróż w prawdziwy koszmar. Dlatego szukano rozwiązania problemu. Chińczycy tworzący szybki maglev twierdzą, że udało im się pokonać te ograniczenia.
Chińczycy twierdzą, że udało im się zmniejszyć natężenie turbulencji niemal o połowę. Wprowadzone poprawki testowano na symulatorach komputerowych, a potem wprowadzono je do fizycznych modeli pojazdów w pomniejszonej skali. Zauważono, że przy prędkościach około 400 i 600 km/h występuje niebezpieczny rezonans. Okazało się jednak, że podczas jazdy z prędkością 1000 km/h zjawisko maleje.
Problem udało się obejść poprzez hybrydowy system zawieszenia. W tym celu pasywne resory pneumatyczne połączono z zaawansowanymi siłownikami elektromagnetycznymi. Te drugie sterowane są z użyciem sztucznej inteligencji, co pozwoliło na zmniejszenie turbulencji.
Następnie przeprowadzono testy na modelu w skali 1:10, gdzie uzyskano imponujące wyniki. Intensywność drgań pionowych spadła o 45,6 proc. Chiny wierzą, że ich maglev to pojazd przyszłości. Przed specjalistami jest jednak jeszcze sporo pracy związanej m.in. z dopasowaniem zmian do rzeczywistych warunków pełnowymiarowych pojazdów, ale mimo to wierzą, że są na dobrej drodze do osiągnięcia celu.