Promy kosmiczne wrócą do łask? Chiny prezentują własny wahadłowiec

Promy kosmiczne mogą wkrótce wrócić do łask. Chińczycy ujawnili design statku Haolong, który miałby realizować misje zaopatrzeniowe na stację kosmiczną Tiangong. Wahadłowiec przypomina promy, którymi przed laty misje w kosmos realizowała agencja NASA. Program Space Shuttle z czasem zamknięto.

Wszyscy pamiętamy wahadłowce NASA z programu Space Shuttle. Misje z wykorzystaniem tych promów kosmicznych były realizowane przez kilkadziesiąt lat, ale w 2011 r. je wycofano. Wygląda jednak na to, że podobne rozwiązania wrócą do łask i stanie się to m.in. za sprawą Chin.

Chiny prezentują prom kosmiczny Haolong

Chiny wiążą duże plany ze stacją kosmiczną Tiangong, której pierwsze moduły wyniesiono na orbitę kilka lat temu. Rozbudowa i zwiększenie wykorzystania tej placówki wiąże się jednak z potrzebą opracowania nowych statków. Chińczycy zdecydowali się na rozwiązanie, które na pierwszy rzut oka przypomina promy kosmiczne NASA.

Reklama

Państwo Środka zaprezentowało design promu kosmicznego o nazwie Haolong. Wahadłowiec przypomina to, co znamy sprzed lat. Statek miałby być wynoszony w kosmos rakietą, a jego lądowanie ma odbywać się na podobnej zasadzie co samolotu.

Wahadłowiec Chińczyków ma 10 metrów długości oraz rozpiętość skrzydeł sięgającą 8 metrów. Co ważne, jego waga jest o ponad połowę mniejsza w porównaniu do kapsuły Tianzhou.

Wahadłowiec Haolong ma latać na staję kosmiczną Tiangong

Chiny chcą wykorzystać promy kosmiczne Haolong w celu realizowania misji towarowych na stację kosmiczną Tiangong. Wahadłowiec ma do niej dokować i umożliwić wejście załodze na pokład, skąd następnie będzie ona mogła zabrać zaopatrzenie. Statek ma również dostarczać towary ze stacji na Ziemię oraz ma duży, otwierany luk.

Obecnie projekt znajduje się w fazie weryfikacji inżynieryjnej, ale już teraz budzi emocje. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to w pełni działający wahadłowiec zostanie zbudowany i następnie przejdzie testy. Potem będzie mógł rozpocząć realizowanie misji na stację Tiangong.

Warto dodać, że NASA również przykłada własną cegiełkę do wznowienia lotów wahadłowców. Mowa o promie kosmicznym Dream Chaser, który opracowuje firma Sierra Nevada Corporation, a agencja ten projekt wspiera i chce go użyć do lotów na ISS.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Prom kosmiczny | wahadłowiec | Tiangong | Chiny | Kosmos
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy