SpaceX szykuje Starshipa do startu. Kolejny lot już na dniach
Starship to wielka rakieta, którą SpaceX buduje od lat. Firma szykuje się do kolejnego lotu orbitalnego, który będzie już szóstą próbą tego typu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to Starship zostanie znowu wystrzelony na początku przyszłego tygodnia. Rakieta została już przetransportowana na stanowisko, skąd poleci.
Aktualizacja: SpaceX przesunęło 6. lot rakiety Starship na 19 listopada (wtorek). Okienko startowe rozpocznie się o godzinie 23:00 w Polsce i potrwa 30 minut.
SpaceX buduje rakietę Starship od lat i wiemy, że odegra ona dużą rolę w powrocie ludzi na Księżyc. Później ma umożliwić misje na Marsa. Najpierw jednak Elon Musk i spółka muszą już ukończyć, a na to potrzeba jeszcze trochę czasu. Do celu projekt przybliży szósty lot orbitalny, który ma odbyć się na dniach.
SpaceX szykuje rakietę Starship do startu
Firma Elona Muska planuje wysłać rakietę Starship w kosmos już w poniedziałek 18 listopada. SpaceX przygotowuje się do startu i górny stopień konstrukcji został już przetransportowany na stanowisko, czym nie omieszkano się pochwalić na łamach platformy X.
Drugi stopień Starshipa, który nazywany jest po prostu statkiem, ma około 50 metrów wysokości. Wraz z boosterem Super Heavy, na którym zostanie wkrótce osadzony, cała konstrukcja jest wysoka na ponad 120 metrów! To prawdziwy kolos, który zaoferuje znacznie większe możliwości z zakresu wynoszenia ładunków w kosmos niż obecnie.
Szósty lot Starshipa podobny do poprzedniej misji
Tym razem SpaceX nie szykuje przełomowego widowiska, które mogliśmy oglądać przy okazji piątego lotu orbitalnego. Wtedy po raz pierwszy w historii udało się złapać ogromnym ramieniem przymocowanym do wieży booster Super Heavy. Był to ogromny przełom w trakcie prac nad tym projektem.
Spodziewajmy się, że poniedziałkowy lot Starshipa odbędzie się w podobny sposób. SpaceX zapewne znowu spróbuje odzyskać pierwszy stopień rakiety. W przypadku statku tak jednak nie będzie. Pod koniec wpadnie on do Oceanu Indyjskiego. Wiemy, że firma chce zacząć odzyskiwać ten element konstrukcji od przyszłego roku.
W okolicy marca ma również odbyć się pierwsza próba tankowania Starshipa na orbicie. Będzie to bardzo trudna misja, która wymaga wystrzelenia dwóch drugich stopni. Jeden z nich będzie cysterną, z której paliwo zostanie przetransportowane do statku. To z czasem pozwoli na realizowanie misji na większe odległości - na Księżyc, a potem na Marsa.
Szósty lot rakiety Starship może nie zapowiada się przełomowo, ale każda taka próba pozwala SpaceX na udoskonalanie konstrukcji, co przybliża ją do wprowadzenia do komercyjnego użytku.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!