SPHEREx czeka na start. Ważna misja NASA i SpaceX
SPHEREx to nowy teleskop, który do NASA zostanie wystrzelony w kosmos przez SpaceX. Ładunek znajduje się już na szczycie rakiety Falcon 9. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, to start odbędzie się w nocy z wtorku na środę. Miało to nastąpić wcześniej, ale misja była już z różnych powodów przekładana.

NASA i SpaceX planowały start misji SPHEREx na 8 marca. Wtedy został on odłożony w czasie w wyniku inspekcji rakiety. Kolejnym terminem był 10 marca, ale tu również się nie udało ze względu na słabe warunki pogodowe. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to rakieta Falcon 9 poleci w kosmos dziś w nocy.
NASA i SpaceX chcą wystrzelić teleskop SPHEREx w nocy
SpaceX przekazało, że obecny harmonogram misji związany ze startem SPHEREx zakłada wystrzelenie rakiety 11 marca w godzinach wieczornych czasu pacyficznego. Okienko startowe rozpocznie się o godzinie 20:10. U nas będzie 4:10 nad ranem.
Start SPHEREx będzie można oglądać na żywo na kanale NASA. Rakieta Falcon 9 z ładunkiem zostanie wystrzelona przez SpaceX ze stanowiska 4E w kalifornijskiej bazie Space Force w Vanderberg. Misja będzie podwójna i zakłada wyniesienie w kosmos również statku PUNCH (Polarimeter to Unify the Corona and Heliosphere), którego celem będzie badanie dynamiki słonecznej. Ma to pozwolić na odkrycie sekretów związanych ze zmianą korony w wiatr słoneczny.
SPHEREx uzupełni Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba
SPHEREx (Spectro-Photometer for the History of the Universe, Epoch of Reionization and Ices Explorer) to nowe obserwatorium NASA, które ma uzupełniać możliwości oferowane przez Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba wystrzelony ponad trzy lata temu.
Nowy teleskop ma kształt stożka i co prawda nie będzie w stanie prowadzić tak dokładnych obserwacji, jak to jest w przypadku Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba, ale zaoferuje większy zakres w porównaniu do JWST. Pozwoli to na badanie nieba w szerszej perspektywie.
Załóżmy, że Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba będzie dokładniej badać konkretną galaktykę. SPHEREx będzie w stanie zmapować obszar znajdujący się wokoło niej, czyli na przykład pozwoli odkryć sąsiednie galaktyki.
SPHEREx, podobnie jak Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba, ma obserwować kosmos w bliskiej podczerwieni. Pozwoli to na przebicie się przez warstwy pyłu i gazu, które często przesłaniają w zakresie światła widzialnego różne obiekty. Opiekunowie misji twierdzą, że ich celem jest tworzenie 102 map w 102 długościach fal co sześć miesięcy.