Starliner wraca z ISS na Ziemię. NASA podała kluczowy termin

Starliner to pechowa kapsuła, która miała latać z astronautami NASA na ISS. Niestety statek okazał się być feralny i jego pierwsza misja załogowa sprawiła agencji duże problemy. Teraz dowiadujemy się, że Starliner wkrótce zostanie sprowadzony z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej na Ziemię.

Kapsuła Starliner to statek załogowy, nad którym NASA i Boeing pracowali od lat. Pierwszy lot z astronautami na ISS okazał się być jednak pechowy. Do tego stopnia, że załoga będzie musiała spędzić na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej kilka miesięcy dłużej niż planowano. Co dalej?

Reklama

Starliner wróci z ISS na Ziemię we wrześniu

NASA niespełna tydzień temu zdecydowała o losie dwójki astronautów, którzy zostali "uwięzieni" na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Coś jednak z zadokowaną do ISS kapsułą trzeba począć, bo nie może ona tam przebywać bez końca. Agencja podjęła decyzję i wiemy, jaki los czeka ten statek.

NASA zadecydowała, że kapsuła załogowa Starliner powróci na Ziemię bez załogi i nastąpi to za kilka dni. Jest to jedyne rozwiązanie, które wchodzi w grę, bo agencja nie chce ryzykować życia astronautów nawet w najmniejszym stopniu.

Starliner ma oddzielić się od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej 6 września (u nas będzie godz. 00:04, 7 września). Następnie statek zostanie skierowany w kierunku Ziemi.

Do lądowania Starlinera dojdzie po kilku godzinach od odłączenia. Na miejsce wybrano port kosmiczny White Sands Space Harbor w Nowym Meksyku. Po godzinie 6:00 czasu w Polsce kapsuła opadnie. Potem plan zakłada jej przewiezienie do fabryki Boeinga w Kennedy Space Center NASA na Florydzie.

Kapsuła Starliner okazała się wadliwa

Starliner poleciał na ISS na początku czerwca, gdzie miał spędzić tylko kilka dni. Kapsuła Boeinga okazała się wadliwa i doszło do wycieku helu. Uszkodzeniu uległo pięć z 28 silniczków. Mimo to załoga doleciała do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, gdzie pozostanie co najmniej do lutego 2025 r.

NASA twierdziła, że kapsuła nie powinna być zadokowana dłużej niż 45 dni. Tymczasem jest połączona z Międzynarodową Stacją Kosmiczną już blisko dwa razy dłużej. Czas więc sprowadzić ją na Ziemię.

Załogą pierwszego lotu Starlinera są Barry "Butch Wilmore oraz Sunity "Suni" Williams, którzy zostaną sprowadzeni na Ziemię dopiero za kilka miesięcy. W tym celu NASA wykorzysta kapsułę załogową Dragon firmy SpaceX.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy