Zwoje z Qumran starsze niż sądzono. Czy to dzieło rąk autorów Biblii?
Opracowany przez naukowców z Holandii model sztucznej inteligencji, zrewolucjonizował badania nad zwojami znad Morza Martwego. Dzięki analizie pisma ustalono, że niektóre z tych tekstów mogły powstać dokładnie w czasie spisywania biblijnych ksiąg. Czy mamy więc rękopisy oryginalnych autorów Biblii?

To może być jedno z przełomowych odkryć w badaniach nad Biblią od czasu odnalezienia samych zwojów. Sztuczna inteligencja pomogła datować rękopisy znad Morza Martwego na okres bliższy oryginalnym autorom Pisma Świętego, niż kiedykolwiek wcześniej przypuszczano. A niektóre z nich, jak wynika z nowego badania, mogły zostać zapisane dokładnie w czasie powstawania biblijnych ksiąg Daniela i Koheleta.
Zwoje z Qumran, odkryte w połowie XX wieku w jaskiniach nad Morzem Martwym przez beduińskich pasterzy, to prawdziwy skarb skrywający najstarsze znane teksty żydowskie. Zawierają fragmenty Biblii hebrajskiej, teksty prawne, a także pisma o charakterze religijnym i społecznym. Dotychczas badacze sądzili, że teksty powstały między III wiekiem p.n.e. a II wiekiem n.e. Jednak precyzyjne określenie czasu ich napisania od zawsze stanowiło problem. Żaden ze zwojów nie zawiera bowiem daty, a analiza pisma była ograniczona brakiem dokumentów porównawczych z tego okresu.
Sztuczna inteligencja "Enoch" odsłania tajemnice Biblii
Rozwiązaniem tego problemu okazała się nowoczesna technologia. Naukowcy z Uniwersytetu w Groningen pod kierownictwem prof. Mladena Popovicia opracowali model sztucznej inteligencji nazwany Enoch, którego nazwa pochodzi od biblijnego patriarchy kojarzonego z wiedzą tajemną.
To jak maszyna czasu. Możemy uścisnąć dłoń tym ludziom sprzed dwóch tysięcy lat i dużo lepiej umieścić ich w czasie
Enoch został "nakarmiony" 62 cyfrowymi obrazami śladów atramentu z rękopisów, które uprzednio poddano datowaniu radiowęglowemu. Dzięki temu nauczył się wiązać styl pisma z konkretnymi przedziałami czasowymi. W testach jego trafność sięgała 85 proc. Następnie zastosowano model do 135 nieoznaczonych zwojów. W 79 proc. przypadków datowanie uznano za realistyczne.
Kluczowy był także fakt, że badacze oczyścili próbki z pozostałości oleju rycynowego, stosowanego w latach 50. XX wieku do uwidaczniania pisma, który mógł zafałszować wcześniejsze datowania radiowęglowe.
Czy właśnie odkryliśmy rękopisy oryginalnych autorów Biblii?
Wnioski z analizy są zdumiewające. Fragment zwoju oznaczonego jako 4Q114, zawierający wersety z Księgi Daniela, dotychczas datowano na schyłek II wieku p.n.e., czyli pokolenie po domniemanym autorze księgi. Teraz okazuje się, że fragment ten może pochodzić dokładnie z czasów autora. Podobnie rzecz się ma z kopią Księgi Koheleta.
Mamy dwa zwoje biblijne, które są teraz datowane równocześnie z czasem, w którym przypuszczalnie pisał ich autor, i to jest bardzo ekscytujące, bo wtedy naprawdę jesteś w tym samym czasie co ręce, które pisały Biblię
To sensacyjne odkrycie może mieć ogromne znaczenie nie tylko dla biblistyki, ale i dla całego obrazu starożytnego Bliskiego Wschodu. - Uczeni będą musieli teraz przemyśleć historyczne rekonstrukcje i modele dotyczące ludzi stojących za zwojami znad Morza Martwego, ale też szersze procesy historyczne w basenie Morza Śródziemnego, dotyczące Seleucydów w Syrii, Ptolemeuszy w Egipcie i Hasmoneuszy w Judei - podkreśla naukowiec.
Źródła: IFL Science, theguardian.com
Publikacja: Popović M, Dhali MA, Schomaker L, van der Plicht J, Lund Rasmussen K, et al. (2025) Dating ancient manuscripts using radiocarbon and AI-based writing style analysis. PLOS ONE 20(6): e0323185. https://doi.org/10.1371/journal.pone.0323185 (dostęp otwarty)