Widowiskowe zbliżenie ciał niebieskich. Koniunkcja Księżyca z Jowiszem

Pierwsza w 2024 roku koniunkcja Księżyca z Jowiszem ma nastąpić już w ten czwartek, 18 stycznia. Gazowego olbrzyma możemy zacząć wypatrywać już około godziny 16:30. Będzie to o tyle ciekawy układ, że również wszystkie z czterech najjaśniejszych księżyców Jowisza będą widoczne, jednak by je dostrzec, lepiej uzbroić się w lornetkę.

Podczas zbliżenia Księżyc będzie oświetlony w 55 proc., a dzięki prostopadle padającym promieniom słonecznym, jego powierzchnia ukaże się w najbardziej z możliwych plastycznych odsłonach. Oświetlone zostaną wszelkie kratery, pagórki i nierówności.

Jowisz stanowi jeden z najjaśniejszych punktów na nocnym niebie, dlatego trudno go przegapić. Jego jasność dochodzi niekiedy nawet do –2,95 mag. Dla porównania jasność obserwowana Księżyca w pełni to –12,74 mag. Gazowy olbrzym stanowi trzeci co do jasności naturalny obiekt na nocnym niebie, zaraz po Wenus i Księżycu.

Obu ciał należy wypatrywać wysoko nad południowo-wschodnim horyzontem. Zbliżenie ma nastąpić około godziny 21:10, natomiast oba ciała znikną z nocnego nieba około godziny 01:00. Obserwacje warto rozpocząć już dzień wcześniej, ponieważ od 17 do 19 stycznia ułożenie obu ciał będzie widowiskowe z punktem kulminacyjnym 18 stycznia.

Jeżeli nie jesteśmy pewni co do tego, czy będziemy w stanie zauważyć Jowisza, chociaż jest tak jasny, że nie powinno być z tym problemów, możemy skorzystać z aplikacji przeznaczonych do obserwacji nocnego nieba. Wyświetlają one w czasie rzeczywistym ułożenie poszczególnych gwiazd i planet.  

Gazowy olbrzym pozostaje jedną z najlepiej dostrzegalnych planet w pierwszych tygodniach 2024 roku. Wypatrywać go należy w gwiazdozbiorze Ryb przez pierwszą połowę nocy.

Styczeń obfituje w koniunkcje Księżyca z planetami. 8 stycznia miało miejsce zbliżenie Wenus do Srebrnego Globu. Księżyc zaliczył również w tym miesiącu zbliżenie z Saturnem. 14 stycznia krótko po zachodzie Słońca można było ujrzeć oba obiekty blisko siebie, w oddaleniu o około 3 stopnie. 19 stycznia natomiast nastąpi koniunkcja księżyca z Uranem, jednak tutaj już nie zobaczymy nic, jeżeli nie dysponujemy teleskopem.