Rosjanie udowodnili, jak słabe są najnowsze systemy S-400
Najnowocześniejsze systemy obrony powietrznej S-400 nie są tak skuteczne, jak reklamują je Rosjanie. Okazuje się, że sama armia Kremla udowodniła, że bardzo łatwo je zniszczyć za pomocą amerykańskich systemów HIMARS.
W serwisach społecznościowych pojawił się bardzo ciekawy materiał filmowy wykonany przez rosyjskich operatorów kilku najnowocześniejszych systemów obrony powietrznej S-400 Triumf. Na filmie uwieczniono moment ukraińskiego ataku na te systemy za pomocą amerykańskich wyrzutni HIMARS.
Rosyjscy operatorzy zlokalizowali cele i odpalone zostały pociski, które miały za zadanie je zneutralizować. System S-400 Triumf ma radzić sobie z wrogimi samolotami, pociskami manewrującymi i rakietowymi pociskami balistycznymi o zasięgu nawet 3500 kilometrów.