Sonda JUICE wykona spektakularny manewr. ESA: Czegoś takiego nie było

Sonda JUICE należąca do Europejskiej Agencji Kosmicznej, która docelowo ma polecieć w okolice Jowisza, wykona w nocy z 19 na 20 sierpnia ryzykowny oraz bardzo spektakularny manewr. Statek znajdzie się blisko Ziemi i ESA twierdzi, że czegoś takiego nie zrobił nikt inny w przeszłości.

JUICE (Jupiter Icy Moons Explorer) to sonda kosmiczna Europejskiej Agencji Kosmicznej z polskimi akcentami, która ma dokładniej zbadać wybrane księżyce Jowisza. Statek został wystrzelony ponad rok temu i wkrótce znajdzie się bardzo blisko Ziemi. Pewnie zapytacie: ale jak to, skoro jego misja ma polegać na zbadaniu odleglejszych zakątków Układu Słonecznego? Jest to celowe działanie, które wiąże się z bardzo ważnym manewrem.

Reklama

Sonda JUICE wykona spektakularny manewr

JUICE znajdzie się bardzo blisko Ziemi dzisiejszej nocy (z 19 na 20 sierpnia) i nastąpi to około godziny 4:00 czasu w Polsce. Co sonda robi w pobliżu naszej planety po kilkunastu miesiącach od wystrzelenia, skoro miała polecieć w okolice Jowisza?

Nasza planeta odegra bardzo ważną rolę podczas manewru asysty grawitacyjnej, który wypchnie JUICE do kolejnego celu. Podobne procesy przeprowadzano w przeszłości z innymi sondami kosmicznymi, ale ten dzisiejszy jest wyjątkowy, co podkreśla ESA we własnych komunikatach.

Sonda JUICE wykona manewr podwójnej asysty grawitacyjnej, gdzie rolę odegra nie tylko Ziemia, ale również Księżyc. Ma to być pierwsze w historii "podwójne wydarzenie tego typu na świecie".

Przed ESA bardzo trudne zadanie

Wspomniany podwójny manewr ma wypchnąć JUICE na odpowiednia trajektorię, co z czasem pozwoli dolecieć sondzie do zaplanowanego celu. Niestety jest to bardzo trudne zadanie, z czego Europejska Agencja Kosmiczna zdaje sobie sprawę.

ESA wyjaśnia, że manewr będzie skomplikowany i najmniejszy błąd może sprawić, że cała misja bezpowrotnie przepadnie. To zresztą dopiero początek całego wyznaczania drogi do celu.

Sonda zostanie najpierw wypchana w kierunku Wenus, której asystę grawitacyjną wykorzysta w sierpniu 2025 r. Potem statek ma wykonać jeszcze dwa okrążenia Ziemi - we wrześniu 2026 r. i styczniu 2029 r. To pozwoli na osiągnięcie odpowiedniej prędkości oraz ścieżki lotu. JUICE ma dolecieć w okolice Jowisza w 2031 r.

Jeśli chcecie śledzić dziś w nocy zmagania sondy JUICE na żywo, to będzie to możliwe na profilu ESA w serwisie X. Europejska Agencja Kosmiczna planuje relacjonować wydarzenie. W Polsce statku nie zobaczymy, gdyż przeleci on nad Azją Południowo-Wschodnią i Oceanem Spokojnym, skąd będzie go można próbować dostrzec przez teleskopy oraz bardzo mocne lornetki.

Sonda JUICE zbada księżyce Jowisza

Misja sondy JUICE polega na zbadaniu trzech księżyców Jowisza. Są to Ganimedes, Kallisto i Europa. Szczególnie interesujący jest ten ostatni. To obiekt skuty grubą warstwą lodu, pod którą znajduje się płynny ocean. Naukowcy podejrzewają, że mogą tam istnieć jakieś formy życia.

Budowę statku powierzono firmie Airbus Defence and Space. Start sondy odbył się w kwietniu 2023 r. Po doleceniu do celu misja potrwa kilka lat. Na koniec ESA planuje zniszczyć statek i zrobi to, kierując go w atmosferę Jowisza.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Sonda kosmiczna | ESA | Jowisz | Ziemia | Kosmos | Europejska Agencja Kosmiczna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy