Nowy przewoźnik w regionie. Województwo zawiedzione Polregio
W województwie lubuskim pojawi się nowy przewoźnik regionalny. Urząd Marszałkowski uruchomi własną spółkę, która będzie realizowała połączenia. Został już rozstrzygnięty przetarg na pierwsze 6 szynobusów, wiadomo, kiedy wyjadą na tory. Co dalej z Polregio?

Mieszkańcy województwa lubuskiego od wielu lat borykają się z kolejowym wykluczeniem komunikacyjnym. O ile trasy szybkiego ruchu (S3, A2) pozwalają na sprawny przejazd z do stolic sąsiednich województw (Szczecina, Poznania i Wrocławia), o tyle dojazd koleją jest udręką. Nie chodzi tu oczywiście o wygodę samych pociągów, ale o bezpośrednie połączenia, których w zasadzie nie ma.
Wzorowo działające przewozy kolejowe? Nie w województwie lubuskim
Szybkie zerknięcie choćby do serwisu ebilet.intercity.pl pokazuje nam, że trasę z Gorzowa Wielkopolskiego do Szczecina, która samochodem zajmuje około godziny, pokonamy pociągiem w 2 godz. 38 min do 3 godz. 20 min, przy czym nie ma żadnego bezpośredniego połączenia i trzeba się przesiadać pomiędzy pociągami Intercity i TLK, czekając na dworcu przesiadkowym nawet 1,5 godziny. Niedawno zmniejszono liczbę bezpośrednich pociągów z dwóch do jednego, którymi można dostać się do północnej stolicy województwa z Lublina przez Warszawę. Z kolei jeśli chodzi o podróż z Gorzowa do stolicy Polski, znalazłem aż dwa bezpośrednie pociągi w ciągu dnia.
To może w przypadku bliższych połączeń wybrać kolej regionalną? Nic z tego, pociągi są masowo odwoływane, o czym nieustannie piszą lokalne media. Portal gorzowianin.com informował 5 marca, że tylko w lutym odwołano aż 495 pociągów (część z nich nie ruszyło w trasę, część zatrzymało się wcześniej, nie dojeżdżając do celu), z czego znaczna część dotyczyła połączeń do i z Gorzowa, zaś trasa do Zielonej Góry niemal co drugi dzień pozostawała bez wybranych kursów.
W przypadku Gorzowa Wielkopolskiego sam byłem świadkiem odwołanego połączenia regionalnego w sierpniu 2023 r. Miał być podstawiony autobus zastępczy, ale nie było wiadomo kiedy podjedzie i kiedy dojedzie do celu. Liczysz na przesiadkę na innej stacji w takiej sytuacji? Zapomnij. Kolejny raz miałem okazję sprawdzić jakość połączeń kolejowych w listopadzie tego samego roku. Poniższe zdjęcia mówią wszystko.


Nieco lepiej jest w przypadku Zielonej Góry. Ta przynajmniej ma połączenia ze Szczecinem przez Kostrzyn (to trasa, którą pociągi jadą na południe Polski), a w przypadku połączeń regionalnych dojeżdżają tu Koleje Dolnośląskie, więc przejazd do Wrocławia jest całkiem sprawny.
Przewozy regionalne w województwie lubuskim. Polregio zawiodło
Zarówno mieszkańcy województwa jak i samorząd mają już dosyć wiecznego tłumaczenia się Polregio i chcą powołać własną spółkę, o czym poinformował lubuski wicemarszałek Sebastian Ciemnoczołowski portalsamorządowy.pl. Województwo lubuskie ma do dyspozycji 22 pojazdy spalinowe i spalinowo-elektryczne. Jak podaje gorzowianin.com każdego dnia roboczego do obsługi połączeń kolejowych potrzeba 17 pociągów, nieco mniej w dni wolne, wtedy wystarczy 12. Niestety z tych 22 pojazdów połowa jest niesprawna i wymaga naprawy lub przeglądu. Wśród nich są zarówno standardowe naprawy związane z eksploatacją pociągów, ale zdarzają się także poważniejszej, jak pożar instalacji w pojeździe SA105-102 czy awaria przekładni w SA139-003.
Od czerwca 2024 roku Polregio kieruje nowy zarząd tłumaczy utrudnienia złym zarządzaniem przez poprzedników w ciągu ostatnich 8 lat. Obecna umowa pomiędzy spółką a Urzędem Marszałkowskim Województwa Lubuskiego została zawarta w 2020 roku na dziesięć lat, ale tak naprawdę obsługuje ona województwo od 2001 r. kiedy została utworzona, wówczas pod nazwą PKP Przewozy Regionalne. Prezes Krzysztof Pietrzykowski za złą jakość usług obwinia poprzednie władze, kierujące Polregio w latach 2016-2023. Zaznaczył, że tych długoterminowych zaniedbań nie da się naprawić w kilka miesięcy.
Nowa spółka w województwie lubuskim. Co z Polregio?
Jest szansa, że za jakiś czas Lubuszanie będą mogli sprawniej poruszać się koleją i nie tylko. Według informacji przekazanych przez portalsamorzadowy.pl przystąpiono już do prac nad powołaniem spółki transportowej, która będzie działała niezależnie od Polregio, które także będzie mogło realizować przewozy.
W ramach działań rozstrzygnięto przetarg za zakup sześciu nowoczesnych szynobusów za około 246 mln zł. Będą one wypuszczane parami, a pierwsza z nich wyjedzie do końca 2027 roku. Kolejna w 2028 roku, a ostatnia w 2029 roku. Choć będą one mogły wozić pasażerów już z szybszą prędkością, dochodzącą do 160 km/h, to do sprawnej obsługi województwa potrzeba 7 par więcej. Nawet jeśli w kolejnych latach zostaną zrealizowane kolejne przetargi, to w tym tempie odpowiednia liczba szynobusów pojawi się na lubuskich torach w 2036 roku, zakładając oczywiście, że nie wzrosną potrzeby. To dość długi okres, miejmy więc nadzieję, że Polregio uda się odczarować swój wizerunek w regionie i rzeczywiście pociągi będą jeździły tak, jak powinny.
Źródła: interia.geekweek.pl, portalsamorzadowy.pl, gorzowianin.com
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!