10 rzeczy, których nigdy nie pakuj do bagażu podręcznego. Pewny kłopot

Agnieszka Tkacz
Pogoda robi się coraz ładniejsza, a wiele osób już zaczyna planować pierwsze wiosenne podróże. Z tego powodu sprawdzamy, w jaki sposób spakować bagaż podręczny, aby uniknąć kłopotów na lotnisku. Są rzeczy, które lepiej zostawić w domu. Co można spakować do podręcznego, żeby mieć pewność, że kontrola bezpieczeństwa będzie bez problemów.

Spis treści:
Czego nie pakować do bagażu podręcznego?
Linie lotnicze mają surowe wymagania co do rzeczy, które zabieramy na pokład samolotu. Z tego powodu liczba przedmiotów zakazanych jest dość spora. Co się w niej znajduje?
Kilka zasad obowiązuje niezależnie od tego, dokąd lecisz i jaką linią. W twoim bagażu podręcznym na pewno nie mogą znaleźć się przedmioty ostre, za pomocą których można kogoś skrzywdzić. Są to np. brzytwy, noże, nożyczki, strzykawki, igły, a nawet łyżwy. Z tego samego powodu nie można przewozić broni palnej. Na pokład nie weźmiemy także materiałów wybuchowych, łatwopalnych i radioaktywnych, takich jak np. sztuczne ognie, fajerwerki, farby, alkohol powyżej 70 proc. czy gaz do zapalniczek. Dodatkowo nie możemy zabrać substancji trujących lub przyczyniających się do korozji.
Restrykcyjne zasady dotyczą również przewożenia wszelkich płynów, żeli oraz aerozoli. Muszą być one w pojemnikach, których zawartość nie przekracza 100 ml. Co więcej, wszystkie płyny muszą znajdować się w przezroczystej torebce o pojemności do jednego litra. Jedynie tak spakowane bez problemu przejdą kontrolę bezpieczeństwa. Niestety płyny, których zawartość jest mniejsza niż 100 ml, ale znajdują się w większej butelce, w dalszym ciągu nie spełniają wymogów. Może się okazać, że zostaną po prostu wyrzucone na lotnisku. Zasady nie dotyczą jednak płynów kupionych w strefie bezcłowej.
Problem mogą również stanowić przedmioty o dużych gabarytach, których nie będzie można umieścić w schowku albo pod siedzeniem. Mogą one nie tylko zajmować przestrzeń, ale również stanowić niebezpieczeństwo podczas lotu, szczególnie w sytuacjach awaryjnych. Dla pasażerów oznacza to, że nie będą mogli wnieść na pokład samolotu wielu sprzętów sportowych, muzycznych czy narzędzi. Wszelkie rzeczy o dużych gabarytach muszą być przewożone jako bagaż specjalny albo bagaż rejestrowany.
Ograniczenia dotyczą również przewozu baterii oraz powerbanków, ponieważ szczególnie te o dużej pojemności mogą stanowić zagrożenie pożarowe podczas lotu. Większość linii lotniczych pozwala na ich przewożenie, pod warunkiem że mają one pojemność nie większą niż 100 Wh. Co ciekawe, baterie i powerbanki niezależnie od rozmiaru muszą być przewożone w bagażu podręcznym, a nie rejestrowanym. Wynika to z tego, że załoga ma wtedy możliwość zareagować w przypadku wszelkich problemów.
Zwróć uwagę na rozmiar. Może cię sporo kosztować
Wiesz już, co nie może znaleźć się w bagażu podręcznym. To jednak nie wszystko, o czym musisz pamiętać. Wiele linii lotniczych ma ściśle określone zasady dotyczące rozmiaru bagażu podręcznego. Przed spakowaniem się warto sprawdzić, czy nasza torba, plecak albo walizka je spełnia. Przed samym wejściem na pokład może się okazać, że nasz bagaż jest za duży, a my będziemy musieli sporo dopłacić. Dlatego jeśli dbamy o nasz budżet, warto na to uważać.