Miliony ludzi szykują się na zaćmienie Słońca. To już szaleństwo
Całkowite zaćmienie Słońca 8 kwietnia jest wydarzeniem stanowiącym ogromny fenomen kulturowy. Miliony ludzi z Ameryki Centralnej i Północnej wręcz podporządkowują swoje życie, aby uczestniczyć w tym wydarzeniu. Jedni chcą je obserwować, drudzy badać a jeszcze inni… wykorzystać do powielania nieprawdziwych teorii. Oto jak wygląda gorączka zaćmienia Słońca.
Już 8 kwietnia Księżyc przejdzie w prostej linii między Ziemią a Słońcem, prowadząc do całkowitego zaćmienia. Na własne oczy będą mogli to zobaczyć mieszkańcy Meksyku, południowo-zachodnich Stanów Zjednoczonych i wschodniej Kanady. Według NASA 31,6 mln ludzi żyje na terenie na jakim będzie widać całkowite zaćmienie, a dodatkowych 150 mln mieszka w promieniu 200 mil od jego trasy.
Dla niektórych będzie to "powtórka z rozrywki" po całkowitym zaćmieniu z 2017 roku, gdy Księżyc zasłonił tarczę Słońca na trasie od Wschodniego do Zachodniego Wybrzeża USA. Część z tej grupy szczęśliwców nie będzie musiała się nawet ruszać z domu, aby móc zobaczyć drugie w swoim życiu całkowite zaćmienie Słońca. Trasa tego zjawiska z 2024 i 2017 idealnie przecina się bowiem nad fragmentem Missouri i Illinois.
Całkowite zaćmienie Słońca 8 kwietnia 2024 roku będzie jednak bardziej spektakularne niż to z 2017. Po pierwsze więcej osób będzie mogło je zobaczyć, bo jego trasa przechodzi przez tereny z większym skupiskiem ludności. Ponadto Księżyc w momencie przelotu w 2024 jest bliżej Ziemi, dzięki czemu obszar całkowitego zaciemnienia będzie znacznie szerszy.
NASA zapewnia, że czas całkowitego zaćmienia w szczytowym momencie na północny zachód od Torreón w Meksyku wyniesie aż 4 minuty 28 sekund. Czas obserwacji całkowitego zaćmienia powyżej 4 minut utrzyma się aż do stanu Indiana. Dla porównania w 2017 roku w szczytowym momencie całkowite zaćmienie utrzymało się 2 minuty i 42 sekundy.
Sam widok 8 kwietnia będzie jeszcze bardziej spektakularny, dzięki prawie maksymalnej aktywności Słońca. Dzięki temu, gdy Księżyc zakryje jego tarczę, będzie widać aktywne pole magnetyczne gwiazdy, przypominające splątaną kulę włosów. Na dodatek NASA wskazuje, że widoczne będą prominencje ze Słońca. Coś, czego spokojna gwiazda nie pokazała podczas zaćmienia w 2017.
Nie dziwi więc, że zwykli Amerykanie praktycznie oszaleli na punkcie całkowitego zaćmienia Słońca. Nagle doszło coś, co roboczo moglibyśmy nazwać "turystyką słoneczną", gdzie masa ludzi wybiera się do miejsc, które będą na trasie całkowitego zaćmienia. Idealnie pokazuje to mapa AirDNA z miejscami zarezerwowanych noclegów.