Czy leczenie opryszczki wpływa na demencję? Nowe wyniki badania
Nowe badania sugerują, że osoby zarażone wirusem opryszczki pospolitej (HSV-1) są nawet o 80% bardziej narażone na rozwój choroby Alzheimera lub demencji. Wyniki te wzbudzają zainteresowanie naukowców i otwierają nowe możliwości w prewencji chorób neurodegeneracyjnych.

Naukowcy zbadali związek zakażenia wirusem opryszczki pospolitej (HSV-1) z rozwojem choroby Alzheimera. Co roku występuje 7,7 miliona nowych przypadków zachorowań na demencję, a łącznie na świecie żyje z nią ponad 35 milionów ludzi. Choroba Alzheimera stanowi 60% do 80% przypadków demencji i według statystyk zapadalność na nią będzie rosła ze względu na starzejącą się globalną populację.
Jaki jest związek między opryszczką a demencją?
Badanie przeprowadzono na prawie 350 000 parach osób w wieku ponad 50 lat, które specjalnie dobrano: miały taką samą płeć, wiek i mieszkały w tym samym regionie, a także posiadały podobną historię zdrowia. Jedyne, co je różniło, to brak historii zaburzeń neurologicznych u osób z grupy kontrolnej. Badanie miało charakter retrospektywnej kontroli przypadków i dało ciekawe wyniki.
Okazało się, że spośród osób chorych na alzheimera lub z rozpoznaniem otępienia związanego z chorobą Alzheimera (ADRD) u 0,44% stwierdzono HSV-1. W grupie kontrolnej było to 0,24%. Chociaż wydaje się, że to niewielkie ułamki, różnica między nimi jest znacząca.
Naukowcy uwzględnili wszystkie inne problemy zdrowotne, mogące mieć wpływ na wyniki, i doszli do wniosku, że u osób z chorobą Alzheimera/ADRD prawdopodobieństwo zdiagnozowania wirusa HSV-1 jest o 80% wyższe.
Odkryto również, że osoby leczące się na HSV-1 były o około 17% mniej narażone na rozwój alzheimera. To oznacza, że terapie przeciwherpetyczne mogą potencjalnie chronić przed chorobą Alzheimera, chociaż potrzeba dalszych badań, aby się temu bliżej przyjrzeć.
Jak na badanie zareagowali eksperci?
Badanie zostało przyjęte przez ekspertów z różnymi nastawieniami.
Dr Sheona Scales, dyrektorka ds. badań w Alzheimer's Research UK w oświadczeniu dla Science Media Centre, powiedziała: "Pomimo dużej liczebności próby, badanie to ma ograniczenia, częściowo z powodu korzystania wyłącznie z dokumentacji medycznej i danych z wniosków administracyjnych. Większość osób zakażonych wirusem HSV-1 nie ma żadnych objawów, więc niektóre infekcje mogły nie zostać zarejestrowane".
Dr David Vickers z Cumming School of Medicine zwrócił uwagę na wyolbrzymianie roli HSV-1 przez finansowane przez firmy farmaceutyczne badania, odrzucając fakt, że w 99,5% przypadków choroby Alzheimera nie występuje wirus HSV-1.
Źródło danych badania uniemożliwia uogólnianie jego wyników, a niewielka infekcja jest wyolbrzymiana jako "priorytet zdrowia publicznego", aby uzasadnić niepotrzebne leczenie
Niektórzy eksperci pochwalili badanie, uważając, że stanowi ono "potwierdzenie mocnych danych w tej dziedzinie łączących HSV-1 i inne zakażenia wirusowe ze zwiększonym ryzykiem zachorowania na chorobę Alzheimera", jak stwierdziła prof. Tara Spires-Jones, dyrektorka Centrum Odkryć Nauk o Mózgu na Uniwersytecie Edynburskim.