Czy są pory roku na innych planetach? Wiemy, od czego to zależy
Pory roku na Ziemi występują wskutek obracania planety wokół Słońca, co powoduje, że różne ilości światła słonecznego docierają do różnych części planety. W ten sposób tworzy się naprzemienny cykl roczny. Ale czy wiosna, lato, jesień i zima występują też na innych planetach? A może są tam inne pory roku lub nie ma ich wcale? Sprawdzamy, co dzieje się w Układzie Słonecznym, a także na egzoplanetach.

Pory roku występują w prawie całym Układzie Słonecznym
Pory roku występują nie tylko na Ziemi, ale też na innych planetach, planetach karłowatych, a nawet księżycach w Układzie Słonecznym. Często są one jednak bardzo różne od wiosny, lata, jesieni i zimy na Ziemi. Z tego względu ten podział może nie być adekwatny, dlatego nieraz bardziej trafny wydaje się anglicyzm "sezony". Od czego to zależy?
Cztery pory roku na Ziemi wynikają ze stałego kąta nachylenia Ziemi, który wynosi 23,4°, podczas gdy inne planety mają inne kąty nachylenia, ale też różne ekscentryczności (mimośrody orbity - stopnie jej odchylenia od kształtu koła) i odległości od Słońca. Te czynniki wpływają m.in. na długość oraz intensywność pór roku czy sezonów.
Bardzo podobny do ziemskiego cykl pór roku występuje na Marsie. Jego kąt nachylenia to około 25°, czyli nieco powyżej tego, który ma nasza planeta. "Podobnie jak na Ziemi, w obszarach polarnych panuje trwała ciemność i trwały dzień w zależności od tego, czy jest zima, czy lato. Co pół roku ten stan się odwraca" - wyjaśnia Shane Byrne, profesor zajmujący się m.in. geofizyką planet z University of Arizona. Zima na Marsie nie przypomina jednak ziemskiej pod względem chemicznym. Na Ziemi tworzy się lód z wody, a na "czerwonej planecie" - zestala się dwutlenek węgla. To tzw. suchy lód.
Dziwne pory roku na innych planetach. Od czego to zależy?
Inne planety Układu Słonecznego mają o wiele bardziej zróżnicowane kąty nachylenia, dlatego pory roku wyglądają tam inaczej niż na Ziemi. Uran ma kąt nachylenia wynoszący ok. 98°, przez co jego bieguny są albo całkowicie wystawione do Słońca, albo wcale. Pory roku są tam bardzo intensywne - zarówno pod względem temperatury, jak i oświetlenia. Na drugim krańcu spektrum leży Merkury. Ta planeta krąży najbliżej Słońca i nie posiada kąta nachylenia. Z tego powodu niemal w ogóle nie wyróżnia się tam pór roku.
Na charakter sezonów mają wpływ również inne czynniki, takie jak kształt orbity. Jest on często eliptyczny, a rzadziej zbliżony do idealnego koła. W efekcie odległość planety od Słońca nie zawsze jest taka sama. W niektórych etapach cyklu orbitalnego planeta znajduje się bliżej, a w innych - dalej centralnej gwiazdy. Takie szczególnie silne wariacje pór roku występują na Plutonie, którego orbita jest wyjątkowo eliptyczna.
Zmienna jest także długość pór roku. Ziemia wykonuje pełen obrót wokół Słońca w 365,26 dnia, podczas gdy Neptun robi to w ponad 165 ziemskich lat. Z tego powodu sezony trwają tam o wiele dłużej - około 40 lat. Co ciekawe, jego kąt nachylenia wynosi 28°, czyli niewiele więcej niż Ziemi.
Pory roku mają również egzoplanety, czyli planety poza Układem Słonecznym. Także w ich przypadku wiele zależy od kąta nachylenia i kształtu orbity wokół ich gwiazdy. Są jednak wyjątki. Samotne planety, czyli te nie krążące wokół żadnej gwiazdy ani brązowego karła, mogą w ogóle nie mieć pór roku i na ich półkulach może panować wieczna noc oraz dzień.