Kapsuła Crew Dragon dotarła na ISS. Zabierze astronautów, którzy utknęli na stacji
Kapsuła Crew Dragon należącej do Elona Muska firmy SpaceX pomyślnie zadokowała w niedzielę do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Zabierze z niej dwójkę amerykańskich astronautów, Suni Williams i Butcha Wilmore'a, którzy z powodów technicznych zostali na niej uwięzieni i przebywają w kosmosie od czerwca ubiegłego roku, jak poinformował PAP powołując się na doniesienia agencji Reutera.

Misja Crew-10 rozpoczęła się w piątek 14 marca o 19:03 czasu wschodniego (w Polsce była już sobota, 3 minuty po północy). Rakieta Falcon 9 wystrzeliła statek kosmiczny Dragon wraz z załogą na orbitę z kompleksu startowego 39A (LC-39A) w Kennedy Space Center NASA na Florydzie. Po 29 godzinach, w niedzielę o 5:04 czasu polskiego statek kosmiczny autonomicznie zadokował do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
"W trakcie lotu na Międzynarodową Stację Kosmiczną Dragon wykonał serię zapłonów, które stopniowo zbliżały pojazd do stacji, po czym wykonał ostatnie manewry dokowania, a następnie zwiększył ciśnienie w przedsionku, otworzył właz i umożliwił załodze wejście na pokład" - opisuje procedurę na swojej stronie SpaceX.

Podczas lotu Dragona SpaceX monitorował serię automatycznych manewrów statku kosmicznego ze swojego centrum kontroli misji w Hawthorne w Kalifornii. NASA będzie monitorować działanie stacji kosmicznej przez cały lot z Centrum Kontroli Misji w Johnson Space Center agencji w Houston.
NASA przekazała, że po dokowaniu załoga miała zmienić swoje skafandry i przygotować ładunek do przeniesienia jeszcze przed otwarciem luku między Dragonem i modułem Harmony stacji kosmicznej około 6:05 (czasu polskiego) w niedzielę 16 marca. W składzie załogi znaleźli się: amerykańskie astronautki Anne McClain (dowódca) oraz Nichole Ayers, rosyjski kosmonauta Kirył Pieskow, a także japoński astronauta Takuya Onishi.
Kapsuła Crew Dragon zabierze z powrotem na Ziemię dwójkę amerykańskich astronautów Suni Williams i Butcha Wilmore'a, którzy z powodu problemów technicznych z kapsułą Starliner przebywają w kosmosie od czerwca 2024 roku
Misja Crew-10 zabierze astronautów, którzy utknęli, ale to nie tylko misja ratunkowa
Dotarcie nowej załogi oznacza, że czasowo liczba astronautów na ISS wzrosła do 11 osób. Wspomniana wyżej czwórka dołączy do astronautów NASA: Nicka Hague'a, Suni Williams, Butcha Wilmore'a i Dona Pettita, a także kosmonautów Roskosmosu: Aleksandra Gorbunowa, Aleksieja Owczinina i Iwana Wagnera. Po krótkim okresie przekazania obowiązków Hague, Williams, Wilmore i Gorbunow powrócą na Ziemię, ale nie wcześniej niż w środę 19 marca. Przed odlotem Crew-9 ze stacji zespoły misji przeanalizują warunki pogodowe w miejscach wodowania u wybrzeży Florydy.
Jak poinformowała NASA jeszcze przed starem Falcona, podczas misji Crew-10 ma przeprowadzić testy palności materiałów z myślą o przyszłych projektach statków kosmicznych. Załoga będzie współpracować również ze studentami na całym świecie za pośrednictwem programu ISS Ham Radio i używać istniejącego sprzętu do testowania awaryjnych rozwiązań nawigacji księżycowej. Część eksperymentów będzie też przeprowadzana na astronautach, jeden z nich zrealizuje zintegrowane badanie, aby lepiej zrozumieć fizjologiczne i psychologiczne zmiany w ciele człowieka, co zapewni cenne spostrzeżenia na potrzeby przyszłych misji w dalekiej przestrzeni kosmicznej.

Dlaczego astronauci utknęli na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej?
Barry "Butch" Wilmore i Sunita "Suni" Williams zostali uwięzieni na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w czerwcu 2024 roku. Ich misja miała trwać dwa tygodnie. Jednak w trakcie pierwszej załogowej misji z użyciem kapsuły Starliner (produkcji Boeinga) pojawiły się problemy techniczne z kilkoma silnikami (łącznie było ich 28). Początkowo NASA wraz z Boeingiem próbowali znaleźć rozwiązanie, ale ostatecznie agencja doszła do wniosku, że ryzyko powrotu jest zbyt duże.

Jak informowaliśmy w GeekWeeku w sierpniu 2024 roku astronauci szybko zintegrowali się z obecną załogą, a długi pobyt spowodował, że trzeba było im wymyślić dodatkowe zadania. W związku z tym, że byli oni przeszkoleni, wachlarz podjętych działań mógł być szeroki - od spacerów kosmicznych, przez pracę z robotami i wykonywanie eksperymentów, po rutynowe działania związane z konserwacją ISS.
Źródła: SpaceX, NASA, PAP
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!